Archiwum BAP 2005: Różnice pomiędzy wersjami

Z BanjaWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "Wiadomości, które w 2005 r. pojawiły się na stronie głównej w dziale '''Aktualności''', od najpóźniejszych do najstarszych: {{Archiwum BAP...")
 
Linia 88: Linia 88:
 
* W [[Szarów|Szarowie]] zakończyła się '''[[Spotkanie w Szarowie, 16 września 2005|ostra impreza]]''' w ściśle męskim gronie. Dużo [[alkohol]]u i beztroskiej zabawy, ale oprócz tego dużo frajdy przy kręceniu pierwszego od trzech lat [[Filmy|filmu]].
 
* W [[Szarów|Szarowie]] zakończyła się '''[[Spotkanie w Szarowie, 16 września 2005|ostra impreza]]''' w ściśle męskim gronie. Dużo [[alkohol]]u i beztroskiej zabawy, ale oprócz tego dużo frajdy przy kręceniu pierwszego od trzech lat [[Filmy|filmu]].
  
* [[Hełbiaki]] zorganizowały 11 września '''[[Poprawiny powitania Jajca, 11 września 2005|poprawiny powitania Jajca]]'''. Zachęcamy do oglądania zdjęć, na których uwieczniono nowe gniazdko rodziców [[Dagmara|Dagmarki]].
+
* Hełbiaki zorganizowały 11 września '''[[Poprawiny powitania Jajca, 11 września 2005|poprawiny powitania Jajca]]'''. Zachęcamy do oglądania zdjęć, na których uwieczniono nowe gniazdko rodziców [[Dagmara|Dagmarki]].
  
 
* '''[[Powitalne piwko z Jajcem, 10 września 2005|Co tu dużo pisać, było zajebanjacko]]'''[[Dupa|!]] [[Banjaki|Banjakom]] wyjątkowo brakowało kochanego [[Jajco|Jajca]], który z okazji swojego powrotu paradował w kilcie i, jak na prawdziwego Szkota przystało, nie posiadał bielizny. Mamy nadzieję, że tylko ten szkocki nawyk przywiózł do Ojczyzny.
 
* '''[[Powitalne piwko z Jajcem, 10 września 2005|Co tu dużo pisać, było zajebanjacko]]'''[[Dupa|!]] [[Banjaki|Banjakom]] wyjątkowo brakowało kochanego [[Jajco|Jajca]], który z okazji swojego powrotu paradował w kilcie i, jak na prawdziwego Szkota przystało, nie posiadał bielizny. Mamy nadzieję, że tylko ten szkocki nawyk przywiózł do Ojczyzny.

Wersja z 10:33, 26 mar 2016

Wiadomości, które w 2005 r. pojawiły się na stronie głównej w dziale Aktualności, od najpóźniejszych do najstarszych:


Archiwum BAP
20052006
Od 2016

Grudzień

  • Pijarskie Jasełka 2005 uważać należy za zaliczone. Jak zwykle po wizycie w przesławnym KLOPie, Jajco doszedł do wniosku, że chyba skończył tę szkołę o kilka lat za wcześnie. Po corocznym przynudzaniu ojca dyrektora było na co popatrzeć.
  • W przesławnej Piwnicy pod Baranami zebrał się 19 grudnia przesławny Komitet Centralny BMMG. Pierwszy raz spotkanie otwarte było dla sympatyków, którzy licznie się stawili i aktywnie włączyli w prace banjackiej egzekutywy. Obradom przewodniczył Tukan. Wkrótce opublikowany zostanie tradycyjny komunikat z wynikami obrad. Po posiedzeniu banjaki, wśród śmiechów z odlanego badziewia i stajenki z Justusem, przeszły przez Rynek, by zakończyć spotkanie zwyczajową demolką Telepizzy.
  • 18 grudnia Kuba po raz pierwszy w tym sezonie poszusował po stokach Kasprowego. Kilka fotek znajduje się tutaj. Ci, którzy nie umieją, nie chcą, lub nie lubią jeździć na nartach, mogą tylko pozazdrościć.
  • Wesołych Świąt, szczęśliwego Nowego Roku oraz tradycyjnie wszystkiego banjackiego i wszystkiego wódkiego, a także różnych innych rzeczy banjaki życzyły sobie nawzajem w atmosferze gwiazdkowego pojednania na banjackim spotkaniu opłatkowym, które odbyło się 17 grudnia w Krzysztoforach.
  • „Nadeszła godzina ciężkiej próby. Próbie tej musimy sprostać, dowieść, że Polski jesteśmy warci” – te słowa generała spełniły się w przewrotny sposób. 13 grudnia, w 24 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, przedstawiciele BMMG zapalili znicz pod Krzyżem Katyńskim, a następnie zeszli do podziemia na piwo. Poruszano jak zwykle wiele tematów, od sporu o istnienie prawdy obiektywnej, poprzez filozofię augustyńską, aż po fenomen kopytka.
  • 9 grudnia Baca niespodziewanie wyjechał jako prywatny instruktor do Włoch z grupą ludzi krakowskiego biznesu, w celu nauki i szlifowania ich stylu jazdy na nartach. Już niebawem na Banjawiki krótkie relacje przesyłane na bieżąco z włoskich Dolomitów, a po powrocie Bacy obszerne sprawozdanie, poparte zdjęciami z tego pięknego regionu narciarskiego.
  • 7 grudnia, Lucas, obudziwszy się rano, zjadłszy smaczne śniadanie, postanowił przelać na papier (a właściwie to pamięć magnetyczną) swoje przemyślenia, dotyczące przyjaźni i BMMG. Dały one początek poważnej dyskusji w łonie banjaków.
  • 5 grudnia Tukan, wracając do domu z piwa, słuchał sobie piosenki Billa Withersa pt. Lean on me i pomyślał, że jej tekst jest bardzo spójny z przesłaniem, które powinien wystosować do wszystkich banjaków, tudzież sympatyków.

Listopad

  • Dnia 18 listopada w Re odbyły się kolejne obrady KC BMMG. Dyskutowano na temat wielu niecierpiących zwłoki kwestii. Ustalenia zostaną wkrótce zebrane w komunikacie.
Nie mów do mnie misiu!
  • Dnia 3 listopada 2005 roku o godzinie 20:10 w okolicach Hali Targowej dwaj obywatele Krzysztof H. oraz Tomasz S. zostali zatrzymani przez patrol straży miejskiej pod pretekstem szerzenia idei banjackiej w miejscu zakazanym. Po krótkiej, acz sympatycznej, wręcz humorystycznej konwersacji, obaj zostali ukarani mandatem w niewspółmiernej wysokości (do Okocimia Zagłoby). Tym oto sposobem Hełbi i Jajco stali się męczennikami za sprawę.

Październik

  • W piątek, 21 października b.r. banjaki bawiły się w Bibicach na imprezie u Kostkaostatniej bibie w Trzeciej Rzeczpospolitej. Okazją do świętowania były niedawne obrony Kostka i Bacy oraz inicjacja banjacka domu Kostka. Oj, dużo dobrego się działo! Na Banjawiki oczywiście relacja, choć nie oddająca wszystkiego, bo cenzura działa.
  • Plenum KC BMMG: Aby BMMG rosła w siłę. 20 października w Ósmym Dniu Tygodnia zebrał się Komitet Centralny BMMG. Obradom przewodniczył ban. Baca. Poruszone zostało wiele kwestii będących żywotnymi interesami Organizacji i każdego z banjaków. Spotkanie było owocne i daje podstawy do odważnego patrzenia w przyszłość, w banjackiej jedności i lojalności, bez błędów i wypaczeń. Posiedzenie odbywało się przy drzwiach zamkniętych, bo było zimno. Wkrótce zostanie opublikowany oficjalny komunikat.
  • BAP dowiedziała się nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do sztabu wyborczego, że Bogdan Pawlowski, kandydat wszystkich banjaków na Prezydenta RP, wycofa się z wyborów.
  • Podobnie jak dwa tygodnie temu, Judek, Kostek i Tukan na bieżąco komentowali wyniki wyborów, tym razem prezydenckich. Wiadomo już, że za następne dwa tygodnie czeka nas druga tura, a że nic nie jest jeszcze przesądzone, emocje zapowiadają się jeszcze większe.
  • Jak co roku życie w Krakowie wraca do standardowej dezorganizacji, tym bardziej, że Jajco wraca na studia. Właśnie kontempluje w kawiarni na Gołębiej 3 poniedziałek i fakt, że już zdążył opuścić jeden wykład (jedyny jaki ma). Zdołowany Tukan jak zwykle stara się mu poprawić humor, albo na odwrót.

Wrzesień

  • W końcu udało się spotkać na pracowniczym piwie. Ale daliśmy do wiwatu. Cała impreza upłynęła pod znakiem motylka, ale nie tego Motylka, choć o nim też nie zapomnieliśmy.
  • W niedzielę 25 września 12 milionów Polaków wybrało nowy parlament. Judek i Kostek, spełniwszy swój obywatelski obowiązek przy urnach, zasiedli wieczorem przed komputerami, aby na bieżąco komentować wstępne wyniki głosowania. Do dyskusji może przyłączyć się każdy: Jakie rządy zafundują nam nowi (a częściowo starzy) lokatorzy gadalni przy Wiejskiej? Czy współsprawca kradzieży księżyca zostanie nowym premierem? Czy wygrywając wybory parlamentarne jego brat bliźniak stracił szanse na prezydenturę? Czy będzimy mieli IV Rzeczpospolitą? Cóż te rzędy cyferek nam mówią?
  • Po intensywnej, ponad dwuletniej kampanii, bojach i manewrach licznych, niejaki Motyl uzyskał upragniony tytył LL. M., czyli magistra nauk prawnych.
  • W dniach od 16 do 18 września odbył się integracyjny wyjazd pracowników Onet.pl na Węgry. W podróży tej brali udział Asia i Hełbi. Była to niezapomniana impreza, na której nie brakowało banjackich akcentów.
  • W Szarowie zakończyła się ostra impreza w ściśle męskim gronie. Dużo alkoholu i beztroskiej zabawy, ale oprócz tego dużo frajdy przy kręceniu pierwszego od trzech lat filmu.
  • Co tu dużo pisać, było zajebanjacko! Banjakom wyjątkowo brakowało kochanego Jajca, który z okazji swojego powrotu paradował w kilcie i, jak na prawdziwego Szkota przystało, nie posiadał bielizny. Mamy nadzieję, że tylko ten szkocki nawyk przywiózł do Ojczyzny.
  • Polska – Walia, kolejne sportowe emocje w banjackim gronie, zakończone zwycięstwem Polski, z czego banjaki ogromnie się ciesza.
  • Przekroczenie tej magicznej granicy (500 stron, nie licząc tzw. stron dyskusji) to kolejne świadectwo wielkiego sukcesu istniejącego dopiero od siedmiu miesięcy banjackiego portalu w domenie Banjak.pl.
  • Rozmawialiśmy z Tukanem przez Skajpa i w pewnym momencie krzyknął z zachwytu. Namówiłem go do zrobienia zdjęcia. – Litwa flaga.jpg Lucas
  • Odwiedzając Zieloną Górę, Tukan nie mógł ominąć Polmosu – fabryki cenionych przez banjaki wódek: Luksusowej i Ginu Lubuskiego. Upewnił się, że produkcja idzie pełną parą i zrobił zdjęcie.
  • Motyl postuluje. Tym razem nie na Banjawiki, a w radiu – Motyl, wraz z przyjaciółmi: Luką i Średniakiem, zgłosił wczoraj na antenie Antyradia postulat działania "Od szczegółu do ogółu".

Sierpień

Ambona

  • Tukan poluje. Podczas swojej wyprawy na Ziemię Łużycką ban. Tukan próbuje ustrzelić grubego zwierza z misternych konstrukcji. Niestety jego przyrodnicza dusza nie pozwala na użycie ostrej amunicji, więc ogranicza się do aparatu.
  • 25 sierpnia z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci p. Anny Graczyk, mamy naszej licealnej koleżanki Kasi. Żal jaki pozostał trudno opisać. Ci co mieli szczęście poznać Panią Anię, wiedzą jak dobrym, ciepłym i zawsze gościnnym była człowiekiem.
  • Wisła popłynęła: koniec marzeń o Lidze Mistrzów. 23 sierpnia Wisła Kraków przegrała na wyjeździe z Panathinaikosem Ateny 4:1. W banjackim totalizatorze wygrał Mario, który stawiał na 3:1 dla Koniczynek.
  • W sobotę 20 sierpnia odbyło się bardzo spontaniczne spotkanie w Szarowie. Oglądano straszliwe filmy i jedzono Gutowskie przysmaki.
  • Wygasł mandat banjasadorski Gabci, w związku zakończyła swoją misję na Antypodach i powróciła do Krakowa. Oficjalną relację próbowała zdać na spotkaniu 11 sierpnia.

Lipiec

  • W dniu 27 lipca 2005 r. około godziny 15:30 w kamienicy na rogu Wiślnej i Rynku Głównego, gdzie mieści się restauracja Sphinx, wybuchł pożar. Ogień doszczętnie strawił pomieszcenia restauracji i poszycie dachowe. Na miejscu zdarzenia, w kłębach dymu, czujnie i ze współczuciem obserwując profesjonalną akcję krakowskiej straży pożarnej, byliśmy my, młodzi rodzice wraz z rozbrykaną córcią czyli Asia, Hełbi i Dagusia.
  • W weekend 22-24 lipca 2005 r. Agnieszka i Kuba powędrowali w Gorce. Dostępna jest już relacja fotograficzna. Jest to chyba najtańszy sposób spędzania czasu wolnego, a więc jak najbardziej banjacki.
  • W dniu 21 lipca 2005 r. Asia obroniła pracę licencjacką na ocenę bardzo dobrą. Z taką samą oceną ukończyła studia. Wszyscy serdecznie gratulujemy i mamy nadzieję, że w najbliższym czasie spotkamy się, aby to uczcić.
  • Wieczorem 19 lipca Grupa Trzymająca Bilety Na Kuszetkę Do Świnoujścia wsiadła do pociągu i udała się na wywczasy w malutkiej wiosce nad Bałtykiem. Ściskając w ręku kamyk zielony, patrzyli, jak wszystko zostaje w tyle. Kilka dni relaksu – o to wołały ich umysły, kiszki i niemyte dusze.
  • 16 lipca odbyło się spotkanie – jak zwykle, w Lokatorze – z okazji 24. urodzin Kostka. Było – jak zwykle – banjacko. Skończyło się – jak zwykle – grubo po północy.

Czerwiec

  • W dniu dzisiejszym o godzinie 6 jeden z Waszych BRACI oddalił się na "Wyspę" w celach rozrywkowo-zarobkowych. Osobiście własną osobą dowiozłem go (jako jego brat) do Katowic-Pyrzowic, z których uleciał na saksy. Chyba wszystko OK, łez nie było – poinformował w sobotę 18 czerwca Sierżant. To kolejny desant Jajca na Skurwiałe Wysepki.
  • 16 czerwca KC BMMG jednogłośnie przyjął uchwałę o powierzeniu Gabci roli banjasadora w rejonie Azji Południowo-Wschodniej. Pełna poświęcenia dla sprawy banjackiej Gabcia pełni obecnie tę funkcję w deszczowym kraju śmierdzących misiów koala, gdzie chodzi się do góry nogami, a Chińczyków jest więcej niż kangurów.
  • Polak, Węgier dwa bratanki, jak mówi staropolsko-węgierskie przysłowie. Banjaki zasmakowały przyjaźni polsko-madziarskiej. Dnia 6 czerwca 2005 r. spotkały się w Lokatorze aby zakosztować wina z Egeru.

Maj

  • Z okazji Dnia Dziecka Banjaki postanowily spontanicznie się spotkać. Było baaaadzo miło i jak zwykle baaadzo zboczono, prym wiodła barmanka.

Kwiecień

Judek w pracy

  • Cóż, woda w dżakuzi jest może troszkę za ciepła, ale ostatecznie Judek nie narzeka na swoją pracę.
  • Z inicjatywy Tukana powstał Wydział Banjawikilogii Banjackiej Akademii Nauk. Zapraszamy do włączenia się do prac organizacyjnych i naukowych. Każdy aktywny naukowiec BAN może uzyskać tytuł doktora banjalitowanego.
  • W poniedziałek 4 kwietnia o godzinie 19 rozpoczął się spontaniczny marsz młodzieży w intencji Jana Pawła II. Do jego zorganizowania walnie przyczyniło się BMMG przez rozreklamowanie idei na forach internetowych i przez GG. W marszu z Placu Inwalidów wzięło udział 150 tysięcy osób.
  • Jajco doleciał na – jak to określił – skurwiałą zieloną wysepkę, szczęśliwie nie wpadając po drodze na żaden wieżowiec. Pozdrawiam i proszę o modlitwę i pamięć – napisał wkrótce po przybyciu na miejsce.

Marzec

  • Dnia 29 marca 2005 r. odbyła się Pierwsza Banjacka Konferencja za pośrednictwem programu Skype. Udział wzięli: Judek, Kostek i Tukan. Tematem przewodnim było angażowanie się w rozbudowę Banjawiki.
  • W najbliższym czasie Jajco znów wraca na skurwiałą zieloną wysepkę, i może się zdażyć, że sprawy się pokomplikują, a podczas lotu Boeing 737 np. wleci w WTC. Więc na wszelki wypadek (nieodpowiednie słowo) chce być pierwszym szerzącym Banjaka drogą przemocy, prosząc jednocześnie o wymyślenie odpowiednio patetycznej ksywy.
  • Jajco wrócił z Irlandii! Nic dodać nic ująć!
  • William Markiewicz odpowiedział na nasz list! Cieszymy się niezmiernie! Odpowiedź możecie zobaczyć tu. Postaramy się w najbliższym czasie wygenerować następny! Więc do dzieła!
  • W marcu Kostek odbywa praktykę w Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Czy są na nas teczki?
  • No i niemożliwe stało się możliwe, może ktoś w końcu zmusi tego leniwca do roboty! Nastał taki okres w życiu zarówno Judka, jak i Banjaków, kiedy zaczyna się poważne życie... Banjaki cieszą się i smucą razem z Tobą drogi Karolu. Judek zaczyna pracę w poniedziałek 14 marca b.r. o godzinie 9:00 jako specjalista od systemów w dużym przedsiębiorstwie z branży drzewno-papierniczej
  • Wieczorem 10 marca 2005 r. odbyło się spotkanie banjackie w Lokatorze. W tymże lokalu odbywałą się w tym czasie impreza dla pracowników Comarchu, co bynajmniej nam nie przeszkadzało, tym bardziej, że jak się okazało, w tejże firmie pracuje Anastazja i inne fajne laski. Ukonstytuowała się Banjacka Inkwizycja, obradowała Komisja Śledcza. Poruszono wiele kwestii, jak to zwykle bywa. Banjackie niewiasty jak zwykle były piękne i zabawiały banjaków.

Luty