Archiwum cytatów tygodnia
Cytaty tygodnia, które znalazły się na stronie głównej należy umieszczać na dole, pod datą przeniesienia do archiwum.
26 lutego 2005
Lecz co się dzieje, gdy pijemy piwo? Otóż wtedy mówimy głośno i otwartymi ustami „Walisz browar!” Co powinno być powtórzone po każdej butelce piwa aż do zawirowania (należy kojarzyć słowo „zawirowanie” z „wirażem” w poprzedniej części) i dlatego czerpiemy przyjemność z picia piwa.
5 marca 2005
Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu... Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach.
— Ryszard Ochódzki, prezes KS Tęcza (Miś)
12 marca 2005
To all the girls we've loved before
Who travelled in and out our doors
We're glad they came along
We dedicate this song
To all the girls we've loved before
— Julio Iglesias (Hujo Igiełka)
19 marca 2005
Od 8-mej bramy, za 8-mą rzeką
Tam gdzie Banjak jest bardzo daleko.
— William Markiewicz (Baśń się baje, czyli magia surrealizmu)
26 marca 2005
Dupcyć, dupcyć, dupcyć! Zróbmy to!
2 kwietnia 2005
Zawsze patrz na jasną stronę życia.
— Eric Idle (Bright Side Of Life)
9 kwietnia 2005
Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!
— Jan Paweł II, homilia wygłoszona 2 czerwca 1979 r. na placu Zwycięstwa w Warszawie w czasie I pielgrzymki do Polski.
16 kwietnia 2005
Ostatnio często się zastanawiasz. Zdrowy organizm żyje i działa. Dopiero chory zastanawia się nad sobą.
— dr Berna (Seksmisja)
23 kwietnia 2005
24 godziny w dobie, 24 piwa w skrzynce – czyżby zbieg okoliczności?
— Steven Wright, amerykański komik
30 kwietnia 2005
Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza,
Dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza.
Ciągle pracuje!
Wszystkiego przypilnuje
I jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki.
To nie ludzie – to wilki!
To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
— Wacław Jarząbek, trener drugiej klasy (Miś)
7 maja 2005
There’s a moon over Bourbon Street tonight
I see faces as they pass beneath the pale lamplight
I’ve no choice but to follow that call
The bright lights, the people, and the moon and all
— Sting (Moon Over Bourbon Street)
14 maja 2005
Widzę czasami siebie kilka lat później
w kawiarence na rogu dwóch uliczek jednego z wielu miast na świecie, pijącego kawę, z papierosem w ręku, myślącego o rzeczywistości złożonej z przedwczesnego strachu nieudanych znajomości, fatalnych kontaktów erotycznych, samotności |
myślącego o śmierdzącej, źle przyrządzonej
porcji flaków i wielu innych rzeczach, które muszą zginąć po zwycięstwie, nad którym teraz pracujemy. Przestaje istnieć kierunek czasu w jednym momencie spoglądam w przeszłość i przyszłość. |
— Stanisław Pyjas (6 maja '77 – dzień przed śmiercią)
22 maja 2005
Chopin gdyby jeszcze żył, toby pił...
— Nos (Wesele Wyspiańskiego)
28 maja 2005
Główną bronią Banjackiej Inkwizycji jest zaskoczenie… Zaskoczenie i strach… Strach i zaskoczenie… Jej dwie główne metody to strach, zaskoczenie i bezwzględna skuteczność… Jej trzy główne metody to strach, zaskoczenie, bezwzględna skuteczność i fanatyczne oddanie Banjakowi… To cztery metody… Niech to, zacznijmy jeszcze raz.
— Uchwała II Soboru Banjackiego w sprawie powołania Banjackiej Inkwizycji
5 czerwca 2005
Chodźcie, będziemy całować się w pieprzyki.
— Kałasz (piegowata i – excusez le mot – popieprzona)
11 czerwca 2005
Jak się chce, to się, kurde, może!
— Ferdynand Kiepski (Świat według Kiepskich)
18 czerwca 2005
— Oj, no i co, miałeś dzwonić i nie dzwoniłeś...
— No wiesz jak jest, wiesz jak jest. Troszkę zajęty byłem ostatnio. No ale w końcu dzwonię. Co się odwleczcze, to nie ucieczcze...
— Tomasz Łysiak (Dedektyw Inwektyw – Waldek)
25 czerwca 2005
Po cholerę mamy robić rzeczy łatwe, przecież wiemy, że je zrobimy,
więc lepiej róbmy te rzeczy, które mogą nam się nie udać.
— Hełbi (Księga Gości prywatnej strony Tukana)
2 lipca 2005
Może lepiej by było
Kto by to ocenił Gdybym rzucił to wszystko Miejsce bycia zmienił
|
Mogłem jechać wyjechać
I stąd się oddalić Ale jednak zostałem Z tymi co zostali — Grzegorz Turnau |
9 lipca 2005
Lato, lato wszędzie
Zwariowało, oszalało moje serce
Lato, lato wszędzie
A ty, dziewczę, zaraz wpadniesz w moje ręce
— Formacja Nieżywych Schabuff (Lato)
16 lipca 2005
Serce pęcznieje, nabrzmiewa, Wesele musuje w ciele, Można oszaleć z radości, O, moi przyjaciele! |
Od stóp do głowy krąży Potok niepowstrzymany! Pomyślcie, co się dzieje! Jaki to pęd opętany! |
Jak bardzo jest! jak wiele! Jak żywo, zupełnie, cało! – Chodź, Młoda, do Młodego: Ojcostwa mi się zachciało! |
— Julian Tuwim (Wiosna)
23 lipca 2005
Żaden mada-faka nie podskoczy do Banjaka.
— Jajco
30 lipca 2005
Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i pragnie, abyśmy byli szczęśliwi.
— Benjamin Franklin
7 sierpnia 2005
Prawda jest gdzieś tam.
— Fox Mulder (Z archiwum X)
13 sierpnia 2005
Na pytanie, gdzie jest jego żona:
W kuchni!
20 sierpnia 2005
Życie, życie jest nowelą, Co wciąga jak rzeka. Chciałbyś dziś znać przyszłość,
Lecz musisz poczekać.
— Jacek Cygan (Życie jest nowelą)
26 sierpnia 2005
Po prostu nie ufam czemuś, co przez pięć dni krwawi i nie zdycha.
— Herbert Garrison (Miasteczko South Park)
3 września 2005 r.
Czas oczy żalem ociera, Czas drzwi do gmachów pociechy otwiera, A czego w ludzkim nie najdzie rozumie, Długi czas umie.
— Kasper Miaskowski (1549-1622), Pociecha do żalu
10 września 2005 r.
Nasza idea banjakalizmu wniknie w świadomość Polaków tak samo, jak ta woda spod ogórków wniknie w glebę pod Nowym Betlejem.
— Kostek (Wódczane reminiscencje)
17 września 2005
Ja naprawdę bardzo lubię pieski.
— Gabcia (podczas rozmowy o ś.p. Naplecie)
24 września 2005
Święte? Te psiary – święte?
— Maksymilian Paradys (Seksmisja)
1 października 2005
Strzeliłeś jak dzik w sosnę.
— Wacław T., licealny nauczyciel matematyki
8 października 2005
|
— z opisu Bacy na Gadu-Gadu |
15 października 2005
Marchewka nie jest Banjackim warzywem, a ogóras tak! (Hełbizbok!!!)
— Ustawa o Banjackim Trybunale Stanu
22 października 2005
Chętnie cytuję samego siebie. Dodaje to pieprzu i dowcipu temu, co mówię.
— George Bernard Shaw
29 października 2005
It's not easy love, but you've got friends you can trust,
Friends will be friends,
When you're in need of love, they give you care and attention,
Friends will be friends,
When you're through with life and all hope is lost,
Hold out your hand 'cause friends will be friends right till the end.
— John Deacon i Freddy Mercury (Friends Will Be Friends)
6 listopada 2005
Jestem, jak szampan lekki, doskonały,
Jak koniak mocny, jak likier soczysty,
Jak miód w szaleństwie słonecznym dostały
I wyskokowy, jak spirytus czysty.
Królestwo moje na całym jest świecie
I mój alkohol wszystkie pędzą czasy.
Znacząc na sercach jak na etykiecie,
Gwiazdkami markę trunku pierwszej klasy.
— Kazimierz Wierzyński (Wiosna i wino)
12 listopada 2005
Tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić, ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze! Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza! Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to, co dookoła powstaje od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy.
— Stary węglarz (Miś)
19 listopada 2005
Kto rano wstaje, ten jest niewyspany.
— staropolskie przysłowie
26 listopada 2005
Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji.
— Mark Twain
3 grudnia 2005
A nasz Pan dał nam miód, żeby nam osłodzić czas,
Ale diabeł zesłał babę, aby ograbiła nas.
— Henryk "Szkot" Czekała (szanta Stare Swansea Town Raz Jeszcze)
10 grudnia 2005
Praca to przekleństwo ludu pijącego.
— Oscar Wilde
17 grudnia 2005
Na pytanie, czym popił wódkę:
— Tukan (24. Urodziny Jajca i Judka)
24 grudnia 2005
Nie traktuj życia zbyt poważnie. I tak nigdy nie wyjdziesz z niego żywym.
— Elbert Hubbard, pisarz amerykański
3 stycznia 2006
It's Christmas in Heaven!
There's great films on TV
The Sound of Music twice an hour
And Jaws One, Two, and Three.
— Terry Jones i Eric Idle (It's Christmas in Heaven)
8 stycznia 2006
Uwielbiam pracę. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
— Jerome Klapka Jerome (Trzech panów w łódce nie licząc psa)
14 stycznia 2006
Wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer? Ja! Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!
— Ernest Scribbler (Najśmieszniejszy dowcip świata w wersji niemieckiej)
21 stycznia 2006
Jak jest zima, to musi być zimno!...
Takie jest odwieczne prawo natury!
— Palacz z kotłowni (Miś)
28 stycznia 2006
Znowu przyszła do mnie samotność
choć myślałem że przycichła w niebie
Mówię do niej:
– Co chcesz jeszcze, idiotko?
A ona:
– Kocham ciebie
— ks. Jan Twardowski (1915–2006), Przyszła
4 lutego 2006
Rzucić palenie? Nic prostszego. Robiłem to już tysiące razy.
— Mark Twain
13 lutego 2006
Jan Hochwander: Bardzo porządna dziewczyna.
Ryszard Ochódzki: Trudno! Co robić?
(Miś)
19 lutego 2006
Ziarnko do ziarnka
i zbiorą się dwa ziarnka
— staropolskie przysłowie
2 marca 2006
W pełni rozkoszować się nieróbstwem można tylko wtedy, gdy ma się mnóstwo roboty do zrobienia.
— Jerome Klapka Jerome (Z rozmyślań próżniaka)
5 marca 2006
Nas tu posadzili, żebyśmy coś mówili,
ale właściwie, to nie wiemy, co.
13 marca 2006
Największą bolączką człowieka jest jego zakłamanie
Przyjmowanie kolejnych masek kryjących jego piękno
Granie na uczuciach innych ludzi
W bliżej nieokreślonym celu
Szacunek do samego siebie implikuje szacunek do drugiej osoby
Bo nie tylko ty potrafisz kochać
Potrafi to każdy z nas!
— Tukan (2002)
21 marca 2006
Kochać nie warto,
Lubić nie warto,
Jedno co warto,
To upić się warto.
— Marian Hemar
(właśc. Jan Maria Hescheles, pseud. Jan Mariański, Marian Wallenrod i inne)
26 marca 2006
Pytanie jest kluczem do wszystkiego.
— Kałasz
1 kwietnia 2006
O, wielopowłokowa uczuć komitanto,
Wiele trzeba cię cenić, ten się dowie tylko,
Kto takich parametrów przeczuwając fantom,
Ginie w nanosekundach, płonąc każdą chwilką!
Jak punkt, wchodzący w układ holonomiczności,
Pozbawiany współrzędnych zera asymptotą,
Tak w ostatniej projekcji ostatnią pieszczotą
Żegnany – cybernetyk umiera z miłości.
— Stanisław Lem (1921-2006), najwybitniejszy polski pisarz science-fiction (Cyberiada)
8 kwietnia 2006
Trzy są okresy w światowej historii wina. Okres pierwszy, metafizyczny, sięga czasu przed potopem, kiedy ludzkość nie znała jeszcze wina, to był dopiero sen, niejasne przeczucie. Zaraz po potopie Noe zasadził pierwszy szczep winorośli i tym samym rozpoczął się nowy etap w dziejach świata. Trzeci okres zaczyna się od przemiany wody w wino i to właśnie my żyjemy w tej nowej epoce. Historia świata zakończy się w momencie, kiedy ze źródeł i ze studni popłynie wino, kiedy deszcz zamieni się w strugi wina, a morza i jeziora także wypełnią się winem.
— Hamvas Béla, filozof węgierski (Filozofia wina)
17 kwietnia 2006
Mężczyzna może być szczęśliwy z kobietą pod warunkiem, że jej nie kocha.
— Oscar Wilde
22 kwietnia 2006
Musisz być ciągle w ruchu, bo jeszcze żaden pies nie nasikał na jadący samochód.
— Tom Waits
29 kwietnia 2006
Masoneria jest już passée. Teraz trendy jest Opus Dei.
— Kostek
6 maja 2006
Kto metal kwasi, pali,
Skwasi metal i czas;
My ze złotych metali
Bacha ciągnijmy kwas.
— Adam Mickiewicz (Pieśń Filaretów)
8 maja 2006
Na co komu dziś wczorajsza miłość
Na co komu dziś wczorajszy sen
Po co dalej pić to samo piwo
Kiedy czujesz, że uleciał gaz
— Bogdan Olewicz (Na co komu dziś z repertuaru Lady Pank)
Powyższy cytat został był skonfiskowany ze strony głównej.
Nikt nie spodziewa się Banjackiej Inkwizycji!
20 maja 2006
Jestem optymistą i myślę, że wy także... powinniście być optymistami.
— Lech Kaczyński, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
- A jak nie... To dostaniecie w papę!
27 maja 2006
Niniejszym uchwalamy mañana, że manamana hiszpańskie chiquitas muszą być mujer dunga, a zatem: escucha nos, amigos bravos:
¡Los bañacos soi mui zajebistos! Mucho macho muchachos. Concludasionomos Che Guevara, in vino veritas, signomos poniżejos: ¡Cento años!
— Jude, Tukanos, Costeqe (Uchwała KC BMMG o hiszpańskich dziewczynach)
3 czerwca 2006
Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
— Kazimierz Górski (1921-2006)
11 czerwca 2006
Good friends we have, oh, good friends we have lost
Along the way
In this great future, you can't forget your past
So dry your tears, I say
— Bob Marley (No Woman, No Cry z repertuaru Boba Marleya)
15 czerwca 2006
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata. (...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus!
— Michaił Bułhakow (Mistrz i Małgorzata)
17 czerwca 2006
Piłka nożna to prosta gra: 22 facetów goni za piłką przez 90 minut, a na koniec zawsze wygrywają Niemcy.
— Gary Lineker, były napastnik reprezentacji Anglii
24 czerwca 2006
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi polskiej do Wolski...
— Jarosław Kaczyński, prezes PiS, kopia zapasowa prezydenta RP (nowy hymn IV Rzeczypospolitej)
1 lipca 2006
Trudny – powiada – mój rząd z tymi pany, Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany — Jan Kochanowski (Na doktora Hiszpana)
8 lipca 2006
Tak, proszę pani [jestem pijany], ale rano ja będę trzeźwy, a pani nadal będzie brzydka.
— przypisywane Winstonowi Churchillowi (w odpowiedzi na uwagę Lady Astor nt. jego stanu)
15 lipca 2006
Dziwny jest niedźwiedzi ród,
Że tak bardzo lubi miód,
Bzyk-bzyk-bzyk, ram-pam-pam,
Co to znaczy? Nie wiem sam.
— Kubuś Puchatek (A.A. Milne, Kubuś Puchatek)