Otwórz menu główne

Przegląd prasy: sport

Wersja z dnia 19:22, 9 kwi 2016 autorstwa Judek (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przegląd prasy
Polityka .:. Kultura .:. Nauka .:. Sport


  • To się nazywa prawdziwy kibic! Po wyczynie "Wpuszczaka" rzucił się z okna. (Onet.pl, 1 czerwca 2006 r.)
  • Siatkówka kobiet to jeden z naszych ulubionych sportów (Gazeta Wyborcza, 11 listopada 2005 r.)
Siatkarka Agata Mróz w piśmie CKM
  • Wycinają naszych! O tym dlaczego banjaki nie nadawałyby się do kadry siatkarzy. I o tym, że Argentyńczyk Polaka nie zrozumie. (www.gazeta.pl, 16 sierpnia 2005 r.)
Tyskie. Łatwo dostęne w Łukęcinie.
  • Dlaczego Liverpool był skazany na zwycięstwo? Otóż Gazeta Wyborcza wie dlaczego i porównała okoliczności zdobywania Pucharu Europy teraz i w 1978 r.
    • Rok 1978 – Wybrano Papieża (Jana Pawła II) – Książę Karol wziął ślub (z Dianą) – Juventus zdobył mistrzostwo Włoch – Inter zdobył Puchar Włoch – Liverpool przegrał w finale Pucharu Ligi z Nottingham Forest, który... – ...w tym samym roku zdobył mistrzostwo Anglii – Liverpool zdobył Puchar Europy!
    • Rok 2005 – Wybrano Papieża (Benedykta XVI) – Książę Karol wziął ślub (z Camillą) – Juventus zdobył mistrzostwo Włoch – Inter jest w finale Pucharu Włoch – Liverpool przegrał w finale Pucharu Ligi z Chelsea, która... – ...w tym samym roku zdobyła mistrzostwo Anglii – Liverpool wygrywa Ligę Mistrzów!
      Źródło: Gazeta Wyborcza, 27 maja 2005 r.
  • Polak wygrywa dla FC Liverpool Ligę Mistrzów!!!
Jerzy Dudek broni decydującą jedenastkę wykonywaną przez superstrzelca Szewczenkę.
  • Wisła Kraków została po raz kolejny mistrzem Polski!! Cieszy się większość banjaków. Mistrza już mamy, na Ligę Mistrzów czekamy!
  • Grzegorz Rasiak – napastnik drugoligowego angielskiego klubu Derby, nie strzelił karnego grzebiąc tym samym szansę awansu swojej drużyny do Premiership. Nic nadzwyczajnego, każdemu się to zdarza. Ale Rasiak, to nie tylko przeciętny polski piłkarz; to także jedna z ikon polskiej społeczności internetowej. Śledzę fenomen Rasiaka w portalu Onet.pl. Każdy kolejny news, w którym pojawia się jego nazwisko, powoduje lawinę wpisów na forum, mniej lub bardziej wyrafinowanych, nawiązujących do nadanego mu pseudonimu Drewniak (zapewne w znaczeniu, że drewniany czyli pierdoła). I tak na przykład: Rasiak dobrze wypadł w meczu z klubem z Nottingham. Dlaczego? Dlatego, że ta drużyna to Nottingham Forrest, więc Rasiak czuł się jak w domu. Pod tekstem pojawiła się też propozycja nowego przezwiska piłkarza: Boazerio. To są najbardziej błyskotliwe przykłady. Ostatnio znalazłem wiersz ku czci Rasiaka oraz sparafrazowanie słynnej inwokacji. Posty typu: Rasiak na prezydenta i Kto myślał, że chodzi o Rasiaka (to pod artykułami o różnych kuriozach), to najczęściej (to już nie setki, a tysiące razy) spotykane, jakże skromne w porównaniu z przytoczonymi powyżej, komentarze (podobne zjawisko dotyczyło wcześniej Rysia z Klanu). Stanisław Lem powiedział kiedyś, że zanim nie wymyślono Internetu, nie przypuszczał, że na świecie jest tyle głupoty.
    Swoją drogą, ma chłopak – oczywiście piłkarz, a nie fantasta Lem – pecha: kiedy byłem w Sienie, sfinalizowany został kontrakt przejścia Rasiaka z Groclinu do AC Siena. Byłby trzecim w historii polskim piłkarzem w Serie A. No właśnie, byłby. Nawet się już przeprowadził do Toskanii. Okazało się, że w drużynie ze Sieny gra za dużo pozaunijnych obcokrajowów i Rasiak nie mógł być wystawiony do rozgrywek nawet jako rezerwowy. Czyż nie jest wdzięcznym materiałem na pośmiewisko? Kostek 18:58, 20 maj 2005 (CEST)
Uwaga.png Odnośniki zewnętrzne na tej stronie mogą prowadzić do nikąd i wymagać albo aktualizacji, albo usunięcia.
Jeżeli na tej stronie nie ma już nie działających odnośników, usuń ten szablon.