Komunikat z posiedzenia KC, 20 października 2005
Drodzy Bracia Banjacy i Siostry Banjaczki,
My, członkowie-założyciele i twórcy BMMG zadecydowaliśmy, że nadeszła potrzeba przedyskutowania ostatnio nabrzmiałych problemów i zabrania zdecydowanego, jednolitego głosu w sprawie najważniejszej: w sprawie przyszłości naszej organizacji i naszych wzajemnych relacji.
Dlatego dnia 20 października br. w Ósmym Dniu Tygodnia zebrał się Komitet Centralny BMMG w pełnym składzie. Jako że posiedzenie odbywało się przy drzwiach zamkniętych (bo było zimno), podjęliśmy decyzję, że przedstawimy wszystkim Wam główne tematy naszych rozmów – chcemy bowiem zapobiec wrażeniu, że losy BMMG decydują się za plecami sympatyków. Zdecydowaliśmy też, że wystosujemy apel, w którym postaramy się przedstawić Wam nasze przesłanie opierające się na przyjętych jednogłośnie wnioskach.
Obradom przewodniczył ban. Baca. Poruszone zostały kwestie będące palącymi problemami. Debata, którą toczyliśmy 20 października objęła cztery zasadnicze zagadnienia: pierwsze, drugie, trzecie i czwarte. Pierwszym była kwestia problemów z komunikacją pomiędzy banjakami oraz podziałów i nieporozumień wewnątrz BMMG. Drugi temat obrad to w zasadzie kontynuacja pierwszego – problemy wewnątrz BMMG: podziały, izolowanie się, wykluczanie oraz sposoby zapobiegania im i leczenia sytuacji. Trzecią kwestią były plany zmian w Konstytucji oraz w strukturze BMMG. Ostatnim zaś, czwartym – Banjawiki. Plenum KC zakończyło się głosowaniem i podpisaniem uchwały zawierającej najważniejsze wnioski, jakie podjęliśmy w odniesieniu do powyższych tematów.
Problemy z komunikacją interbanjacką, podziałami i nieporozumieniami
Nie pierwszy raz w dziejach BMMG, w sercach niektórych członków, a także części sympatyków, pojawiła się obawa, iż w naszej organizacja przechodzi poważny kryzys. Zmniejszona frekwencja na spotkaniach banjackich, zarys tworzących się podziałów w łonie organizacji, a przede wszystkim braki w komunikacji pomiędzy członkami i sympatykami – wszystko to mogło wzbudzić uzasadniony niepokój. Po raz kolejny też wnikliwa analiza dokonana przez Komitet Centralny wykazała, iż kryzys ten miał swoje źródło w bliskim otoczeniu BMMG i dotyczył bardziej stosunków pomiędzy członkami BMMG a sympatykami aniżeli stosunków wewnątrz tzw. „twardego jądra” BMMG. Podkreślając szczególnie mocno znaczenie lojalności i zaufania w życiu banjackim i nie tylko, stwierdzamy jednocześnie, iż nie oznacza to bynajmniej obowiązku dzielenia się na siłę wszystkimi prywatnymi problemami na forum banjackim. Są rzeczy, których nie mówi się nawet najlepszemu przyjacielowi, a prawdziwy przyjaciel to taki, który to zrozumie. Apelujemy jednak o rozsądek i nietworzenie wewnętrzych grup w BMMG, które w tajemnicy i nieraz brutalnie opowiadają się za jedną ze stron konfliktu „tworząc banjackie kwasy”.
BMMG wobec podziałów, izolowania się i wykluczania
Podstawą działalności BMMG pozostają oczywiście spotkania banjackie. Ich znaczenia dla trwałości i jedności banjackiej nie można przecenić. W związku z tym postanowiliśmy zwiększyć częstotliwość zamkniętych spotkań KC BMMG, nie zmniejszając jednak oczywiście częstotliwości otwartych spotkań banjackich. Uściśliliśmy przy tym definicję spotkania banjackiego akcentując, że w żadnym razie za banjackie nie może być uznane spotkanie, na które któryś z członków BMMG nie został zaproszony lub odmówiono mu wstępu na nie jako persona non grata. Spotkaniem banjackim może natomiast być nazwane każde inne spotkanie, w którym bierze udział co najmniej dwóch członków BMMG lub co najmniej jeden członek BMMG, jeśli zda on relację ze spotkania i oficjalnie uzna, że było ono banjackie w swym charakterze.
Podjęte przez nas ustalenia mają na celu zapewnienie utrzymania jedności BMMG, jak również zapewnienie jak najlepszych kontaktów między BMMG a jego najbliższym otoczeniem, a nawet ewentualne rozszerzenie BMMG o nowych pełnoprawnych członków.
Zmiana Konstytucji oraz struktury BMMG
Priorytetem na przyszłość pozostaje nowelizacja Konstytucji BMMG. Powinna ona ułatwić procedury związane z rozszerzeniem BMMG o nowych członków. Uznaliśmy, iż kandydaci na członków i wszystkie osoby chcące działać mogą same zaproponować takie formy zaangażowania w życie banjackie, jakie im samym będą najbardziej odpowiadały. To pewne odejście od dotychczasowego formalizmu. Równocześnie zachęcamy sympatyków, szczególnie tych, którzy mają szansę stać się członkami zwyczajnymi bądź honorowymi, do jeszcze większego włączenia się w życie banjackie. Zgodnie stwierdzamy, że trzeba dać Wam marchewkę! Dać pole do pokazania, że chcecie działać, a nie, że tylko my cały czas. Pomożecie?
Podtrzymujemy zdanie, iż BMMG powinno zachować swój ściśle męski charakter, a zatem członkiem zwyczajnym może zostać wyłącznie osoba posiadająca członka (z wyłączeniem Miriam i innych transseksualistów). Nie oznacza to, że eliminujemy część żeńską (nie chcemy ich gazować, zabijać, niszczyć), ale proponujemy jej inne formy stowarzyszenia z BMMG.
Banjawiki a BMMG
Banjawiki to nasz niewątpliwy sukces o dobroczynnym wpływie na BMMG. Mimo pewnych problemów i konfliktów, jakie pojawiły się w tej materii do tej pory, zdecydowanie opowiadamy się za dalszym rozwijaniem tego oręża krzewienia banjakalizmu w Sieci. Dostrzegamy, że aby była narzędziem skuteczniej wzmacniającym nasze relacje, potrzebne są szkolenia i warsztaty z edytowania – zostaną one przeprowadzone kiedy tylko będzie to możliwe. Chętni powinni zgłaszać się do biurokratów. Pewne kwestie związane z dostępem do Banjawiki i uprawnieniami poszczególnych osób postanowiono odłożyć do momentu, gdy Banjawiki będzie obchodzić pierwszy rok swojego istnienia. Jednocześnie informujemy, że wszyscy edytujący powinni stosować się do dobrego ducha zawartego w banjakiecie, a w szczególności do punktów odnoszących się do komunikacji interpersonalnej.
Przyjaciele Banjaka!
W burzliwych dziejach Banjak MultiMedia Grůp raz było lepiej, raz gorzej. Klucz do naprawy i doskonalenia stosunków nas łączących leży nie w deklaracjach, nie w ucieczce od problemów, a nawet – wbrew pozorom – nie w decyzjach Komitetu Centralnego. Wytrych ten jest w Waszych i naszych rękach. Od rąk nas wszystkich zależy przyszłość BMMG. Kierujemy do Was to przesłanie, będąc optymistami. Postarajmy się – i wnioski wynikające z naszych obrad mają temu służyć – aby rozwiązać węzły gordyjskie wplecione w nasz związek inną metodą niż uczynił to Aleksander Macedoński.