Proponuję powołać inicjatywę o wymownej nazwie: "Banjackie Stowarzyszenie Ludzi Mających Politykę w Dupie" (tak na marginesie to fajny skrót z tego wyjdzie{{;)|}}) bo tak naprawdę uważam, że to kogo wybierzemy, itak nie ma za bardzo wpływu na losy narodu, gdyż wiadomo, że wszyscy kandydaci itak zrobią wszystko, by zyskać choć jeden punikt procentowy więcej, więc będą kłamać, obiecywać itd, więc nie ma sensu opierać swoich poglądów na kampanii wyborczej, a to co wiemy o ich przeszłości już napewno też zostało dokładnie spreparowane, i przygotowane dla opinii publicznej, i nie ma za badrdzo związku z prawdą. Po wyborach nowy prezydent itak będzie realizoawł to na co ma ochotę, i nikt go nie rozliczy z obietnic, a nawet jeśli rozliczy, to co z tego, skoro prezydentowi będzie to zwisało? Na jakiej więc podstawie mamy wybierać? Wyglądu? Mnie się nie wydaje... żadnego z z kandydatów osobiście nie znam, a media podają nam papkę taką jaką chcemy, a nie taką, jaka jest w rzeczywistości. A stare przysłowie mówi, że "nawet gówno można tak sfotografować, żebędzie ładne". A więc wnoszę inicjatywę powołania takowej organizacji, do której jako pierwszy członek się zapisuję. [[Kuba]] 14:20, 9 paź 2005 (CEST)