Biba u Kostka w Bibicach, 21 października 2005
|
To spotkanie było banjackie. Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać. Ave Banjak |
Okazja
Ma odbyć się huczna impreza poobronowa (MUSI SIĘ ODBYĆ!), będąca zarazem inicjacją banjacką posiadłości w Bibicach. Wstępny termin był w kolizji z imprezą u Lucasa, więc wybrałem kolejny jaki jest możliwy dla mnie oraz innych osób studiujących w weekendy. Termin jest na razie wstępny, bo uzależniony od tego, czy nie będzie wtedy ekipy cyklinującej. Informacja jest już teraz w celu wysondowania, czy inicjatywa wzbudza zainteresowanie. ε══з Коѕtеκ 17:07, 1 paź 2005 (CEST)
- Po przeprowadzonej w dniu dzisiejszym inspekcji, śpieszę radośnie donieść, że kibelki już funkcjonują, a parkiet się błyszczy. ε══з Коѕtеκ 20:34, 10 paź 2005 (CEST)
- Kolejna wizytacja. Nie ma niestety ogrzewania, będziemy zatem polegać na kominku i dwóch grzejnikach. Ostrzegam też wszystkich – w drzwiach nie ma klamek. ε══з Коѕtеκ 21:20, 17 paź 2005 (CEST)
Termin i miejsce
- Piątek, 21 października 2005 r
- Bibice
Obecni
Chętni, ale nie mogli
Motyl – mam tego dnia spotkanie klasowe. Rzecz nie byle jaka, udało się zebrać prawie 18 osób z podstawówki. Ale ja nie o tym... raczej o pożegnaniu Ludnej – zaplanowane na 22 października, w związku z ostateczną wyprowadzką z tej klimatycznej kamienicy. Mam nadzieję, że huczna impreza u Kostka nie oznacza zupełnej blokady kierunku Piaseczno. Jesteście serdecznie zaproszeni!!! [[Wikipedysta:Motyl|Motyl]] 16:47, 10 paź 2005 (CEST)
[[Wikipedysta:Kubaad|Kuba]]:(
Przebieg biby
Około godziny 19 na miejsce dotarli gospodarze wraz z Judkiem. Dokonano ostatecznej inspekcji, poczyniono stosowne przygotowania i stwierdzono, iż miejsce świetnie się nadaje do nakręcenia kolejnego banjackiego filmu.
Kiedy pojawiła się reszta gości, rozpoczęto grilowanie, a wkrótce potem zaczęła się zabawa z absyntem. Trunek ten został przyniesiony przez Judka, ale zabawa z karmelizowaniem nasączonego absytnem cukru na łyżeczce przebiegała według zaleceń Bacy.
 Oczywiście przed piciem odśpiewano Deszcze niespokojne. | ||
 |
||
| To zdjęcie ocenzurowała CIPA, tak było nieprzyzwoite. | ||
Biba przeszła do historii jako Ostatnia impreza w Trzeciej Rzeczypospolitej.
