Wieczór z Markiem Piwowskim, 22 stycznia 2006

Z BanjaWiki
Wersja z dnia 14:18, 24 mar 2016 autorstwa Tukan (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Odbyte spotkanie}} __NOTOC__ ==Okazja== Chodzi o to, żeby kapitan nic nie wiedział. Spotkanie z zorganizowane było przez Samorząd Studentów UJ oraz CK Rotunda dla...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

To spotkanie było banjackie.

Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać.

Ave Banjak


Okazja

Chodzi o to, żeby kapitan nic nie wiedział. Spotkanie z zorganizowane było przez Samorząd Studentów UJ oraz CK Rotunda dla! wszystkich miłośników Rejsu, który, co warto przypomnieć, jest jednym z kilku wyjątkowych filmów uznanych formalnie za kultowe.

Termin i miejsce

  • Niedziela, 22 stycznia 2006 r., godz. 17:00
  • CK Rotunda, ul. Oleandry 1

Obecni

Miał być też Hełbi, który w wyniku knowań niecnego Kajnaba nie mógł – zaniemogło biedactwo.

Program

Rejs na wielkim ekranie
  • 17:00 – pokaz etiud:
    • Muchotłuk,
    • Kirk Douglas,
    • Korkociąg,
    • Bulgot,
    • Pożar, pożar, coś nareszcie dzieje się,
    • Magister Półchłopek
  • 18:30 – dyskusja z Markiem Piwowskim (nie doszła do skutku, zamiast tego była rozmowa organizatorów spotkania o Marku Piwowskim)
  • 19:30 – pokaz filmu Przepraszam, czy tu biją?
  • 21:00 – pokaz filmu Rejs (faktycznie było na odwrót, tzn. Rejs był najpierw, ale to szczegół)

Relacja

Wiedząc, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było...

Zatem przejdźmy od słów do czynów. Chciałem napisać kilka słów. Otóż organizatorzy zawalili, bo nie przewidzieli, że zima zaskoczy polskich kolejarzy. Dlatego pan Marek, który prawdopodobnie chciał wyjechać z Warszawy w ostatniej chwili, widząc, że pociągi nie jeżdzą zgodnie z rozkładem (czy to takie dziwne?), zrezygnował. A po za tym taśma przeskakiwała i momentami brakowało dźwięku. Po prostu skandal i zdradzenie! ε══з Коѕtеκ 23:01, 22 sty 2006 (CET)

...tylko aplauz i zaakceptowanie

Oczywiście to co powyżej nie jest pisane do końca serio. Jest ironiczne, żartobliwe, z akcentami humorystycznymi. Akurat te momenty, kiedy podczas projekcji Rejsu nie było głosu, były najfajniejszymi, jednymi z najfajniejszych momentów całego wieczoru. Gdyż. Banjaki zaczęły dubbingować Himmilsbacha, Maklaka, Tyma, Poetę, Mamoniową i innych. Zabawy było mnóstwo. ε══з Коѕtеκ 23:02, 22 sty 2006 (CET)