Spotkanie na Kazimierzu, 7 maja 2005 r.

To spotkanie było banjackie. Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać. Ave Banjak

Relacja fotograficzna

Lucas, Jajco i Tukan	Kuba i szczęśliwy Lucas
Tukan ze swoimi paranormalnymi, niewątpliwie atawistycznymi umiejętnościami lingwistycznymi	Jajco za sterami naszej bantaksówki

Przepraszam za opóźnienie, Kuba

Termin i miejsce

• 19:00 – 20:00 Eszeweria
• 20:00 – 22:30 Drukarnia na Kazimierzu
• 22:30 – 22:45 Zapiekanki na Placu Nowym
• 22:45 – 00:00 Opium

Obecni

• Kuba
• Jajco
• Lucas
• Tukan

Chętni

• Tukan
• Kuba niestety nie zabiorę dzisiaj Agnieszki, bo jest zmęczona, chce sie odespać, i dała mi wyjścówke na wieczór
• Myślę, że Lucas też chce pójść tylko kompa jeszcze nie włączył,
  • Ja też myślę, że idę ;P Lucas
• Jajco
• Kałasz myśli i duma i nie wie co ma robić: czy uczyć się do obrony czy się rozluźniać...przed obroną )) Jak myślicie?
  • Myślimy, że się powinna rozluźniać O, a jakże, tylko sie rozluźnać ))

Chętni, ale nie mogą

• Kostek (kuję)
• Judek pewnie będzie jadł wtedy śniadanie

Dyskusja

• Proponuję jakąś knajpkę inną niż Eszeweria, Lokator czy Stajnia
• Ok, tylko proszę o konkretne propozycje.
  • A czy wszystko musi być takie konkretne wchodzi sie do pierwszej przyjemnej i z glowy.
• Cóż mam powiedzieć, nie było mnie to babeczkom się nie opłacało przyjść Kostek