Spotkanie 22 kwietnia 2005
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
To spotkanie było banjackie. Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać. Ave Banjak |
Skonkretyzowana propozycja terminu i miejsca
- Termin: piątek, 22 kwietnia, godzina od 19
- Miejsce: u Guty na [cenzura](zaproszenie na dole w dyskusji)
Osoby
Obecni w realu
Obecny w virtualu
Jajco na Skurwiałej Wyspie
Chętni, ale nie mogli
- Tukan Będe wtedy na oak-u w Dobczycach
- Judek – bede wtedy w odwiedzinach u Presleya.
- Odkajnab się. Nie musisz się tak chwalić Tukan 11:29, 20 kwi 2005 (CEST)
Dyskusja
- a moze być piątek? co by nikomu nie wchodzić w droge w kształceniu sie? GutaWtedy chętnie Was ugoszczę na Starowiślnej... Guta
- A może by tak zaprosić Benia ? Kostek 09:54, 20 kwi 2005 (CEST)
- Podobno ma przyjechać przed Kolonią Tukan 11:21, 20 kwi 2005 (CEST)
- Agnieszko - a Ty nie wpadniesz skoro narzeczony bedzie?? Guta
- Guciu, podaj dokładne namiary i zadecyduj o której możemy Ci zrobić nalot! Kostek 22:39, 21 kwi 2005 (CEST)
- ja sie dostosuje... all time w domu. konkretyzując - godzina wywolawcza to 19sta. tak strzelam..Guta
- Kochani!przepraszam, że wogóle poruszam ten temat.. ale jest możliwe co by kazdy doniósł napitek we własnym zakresie? byłabym wdzięczna.. :/ Guta
- Obrażasz nas, to się rozumie samo przez się! Mimo, żeśmy wszyscy z Krakowa, to mniemanie o naszym skąpstwie jest grubo przesadzone Kostek 23:51, 21 kwi 2005 (CEST)
Relacja
- ok. 19:40: najpierw było ostro: tylko Guta i Kostek
- teraz przyszła Dorka i mamy trójkącik
- hej, ho , hej, ho, hej, ho
- to pisalem ja, Kostek, ale przerywam bo mam zajęte ręce
- to ja, Kuba, jeszcze z domu, czekam aż Aga wróci z uczelni, a ma to nastapić przed 21, by zaraz jak wróci wyruszyć do was.
- aha, Łukasz zaraz będzie u mnie i też z nami się wybiera
- Ptysie rozdają zaproszenia na ślub!
- siedzimy i gadamy i pijemy piwo i jemy czipsy
- teraz rozmawiamy w podgrupach, a Kostek się [cenzura] z Kałaszem
- Mariusz wyszedł przymierzyć frak
- przyszły Hełbiaki
- Dorka z Kałaszem wyszły pogadać spokojnie bez nas – alienują się, Alieny!!!
- Alieny wróciły
- Agnieszka&Kuba i Lukas po wielu próbach trafili pod właściwy adres
- biba się rozkręca
- Dorka z Kałaszem wyszły po piwo (pogadać spokojnie) bez nas !!!
- jest fajnie, przyszła pizza, dzwoni Jajco
- Jajco odgraża się, że przejdzie na homoseksualizm – trzeba go ratować!!!I pisze że pobił Irlandczyka i wraca bez buta do domu
- Mariuszowi frak nie leży niestety...
- 23:52: Kostek wychodzi aby niby pisać niby pracę niby magisterską ;)natchniony postanowieniami Mariusza...(który niby pisze...a chrapie pewnie pełną gębą )