Wesele Ptysiów

Ptysiowe nupcjalia

To spotkanie było banjackie.

Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać.

Ave Banjak

Po ślubie Ptysiów miała miejsce w Pałacu Pugetów tradycyjna impreza poślubna (tzw. wesele). Oczywiście była tam podawana zupa z groszkiem ptysiowym.

Dzisiaj straciliśmy bezpowrotnie Kałasza, ale zyskaliśmy... Kałasza Ptysiowego! Winszujemy zatem staropolskiem "Sto lat!" młodej parze. Jak mówi pewna lubiana przez banjaków piosenka,

Życie, życie jest nowelą

Której nigdy nie masz dosyć

Wczoraj biały, biały welon

Jutro białe, białe włosy

— z przemówienia Judka, niestety zrozumiałego tylko dla banjaków, po którym nastąpiło uroczyste odśpiewanie banjackiego hymnu – oczywiście z pokazywaniem!

Komentarze, wrażenia, emocje

Posłuchajcie, jestem zachwycony, co ciągle powtarzam! Bardzo mi się podobało, było świetnie, banjacko, po naszemu poprostu. To wesele było w stu procentach banjackie i to jest piękne. Nie dość, że nie zbulwersowaliśmy sobą drugiej połowy sali, to jeszcze im się spodobaliśmy! I wszyscy się doskonale bawili! Kuba 17:39, 7 cze 2005 (CEST)
A jaka to była promocja banjakalizmu! Wniosek jest krótki: trzeba częściej robić takie imprezy. Kostek 18:54, 7 cze 2005 (CEST)

Fotoreportaż

Uroczysty przemarsz z kościoła do pałacu, gdzie ma się odbyć wesele	Państwo Krzyśkowie
Powitanie chlebem i solą	... I szampanem
Tradycyjne wniesienie przez próg	I pierwszy taniec państwa młodych

Banjaki na weselu
Ptysie z banjakami	Rodziny K. i K.

Potem różne inne zabawy weselne	No i tort

Zobacz więcej zdjęć.