Otwórz menu główne
Miś
Milicjant: Wróciliście z zagranicy!
Paluch: Ja? Z jakiej zagranicy?!
Milicjant: No jak to z jakiej zagranicy... Byliście w Anglii! Nie udawajcie głupiego... Można jechać!
Paluch: Tak jest!
Wąsacz: Gdzieś ty był?!
Tata Tradycji: Toś ty w Anglii był?! Czegoś nic nie mówił?
Zofia: On w ogóle nie gaduła jakiś...
Dyrman: Chłop gadać nie musi!
Tata Tradycji: Długo byłeś?
Paluch: Jeden dzień...
Dyrman: To krótko.
Paluch: Trudno wytrzymać człowieku tam... Taką rudą wódę piją, na myszach!
Dyrman: To tam jeszcze bardziej garują jak u nas?
Paluch: Uuuuu, bez porównania, kochany... taki malutki wypijesz, dwa dni nieprzytomny jesteś...
Dyrman: O rany boskie!

(Stanisław Bareja, Stanisław Tym Miś)

wkrótce zdjęcia i relacja