Janusz Palikot, poseł na sejm
za zebranie całego barachła z okolicy, oprawienie PR-em i wypromowanie się na trzecią lub czwartą siłę polityczną w Polsce (a do tego gość za kołnierz nie wylewa, więc w sumie banjacki, jak mało kto na Wiejskiej – odkąd Jaskierni już tam nie ma)
Rynki finansowe, banki inwestycyjne, agencje rejtingowe...
za przypomnienie wszystkim, kto naprawdę rządzi światem
|