Mazury 2005 Banjak Race
|
Niestety ten wyjazd nie doszedł do skutku. Plan wyjazdu i dyskusję na jego temat zachowujemy w celach archiwalnych. A miało być tak pięknie.... |
Plan jest taki: Jedziemy na Mazury i żeglujemy ile wlezie. termin: 1 połowa sierpnia.
Spis treści
Opcje
Na ten czas są trzy możliwości:
- łódka Janmor 28 na tydzień, 450 zł za dobę, ze zniżkami wychodzi po 447 złotych na łba, termin 6-13 sierpnia, niestety czarter możliwy tylko na tydzień. Cena policzona dla 6 osobowej załogi, ale jest opcja żeby pojechało 8 osób, wtedy będzie odpowiednio taniej, ale mniej wygodnie.
- łódka Tango 780 Family, na tydzień, 360 zł za dobę, co policzeniu zniżek wychodzi po 357 zł na łba przy 6 osobowej załodze. Termin 6-13 sierpnia.
- łódka Tango 780 sport, 5 osobowa, mniej komfortowa, ale spoko, 350 zł za dobę, na 2 TYGODNIE, 31 lipca do 14 sierpnia, 350 zł za dobę, co wychodzi 833 zł za łebka.
Jest jeszcze INNA OPCJA:
za 1112 zeta w terminie 2 sierpnia do 15 sierpnia, rejs do Sztokholmu na s/y Wołodyjowski. W cenie jest wszystko, oprócz alkoholu, tzn. jedzenie, opłaty, paliwo itd. Trzeba tylko dojechać do Gdańska, zapakować się na statek, i zmagać się z żywiołem przez paręnaście dni, a potem wrócić. Proponuję też zabrać na ten okres po kracie piwa na głowę, itak skończy się przed Sztokholmem. Jacyś chętni???
Poniżej proszę sie wpisywać. Miejsc jest jeszcze ok 4, impreza jest sprawdzona, bo pływałem z tym kapitanem, i na tym jachcie 2 lata temu, było super. Jach to 20 ton stali, niezniszczalny, gdyby chciał to by zatopił flotę dwa razy większą od tej z Pearl Harbour
Jeden mankament to kupa za burtę za fokiem, ale da się do tego pzrywyknąć, a po dwóch tygodniach takiego balansowania dupą za relingiem to już do cyrku się można zapisać
Jacht to jol bermudzki, bardzo ładny, choc już mocno stary, ale ze świetnym klimatem. Polecam! Jak ktoś chętny to oprócz wpisania się poniżej niech od razu do mnie dzwoni, bo teraz rzadko tu zaglądam. Aha, ze względów oczywistych strongly recommended jest płeć męska, i paczka aviomarinu na wszelki wypadek
Szczegóły: Rejs do Sztokholmu 2005
Co myślicie o tym?
Wyjazd na Mazury to moje marzenie od czterech lat. Ale w sierpniu wolałbym raczej zarabiać kasiorkę niż wydawać. Jakby to się nie udało, a kasa cudownie się pojawiła, to piszę się na majtka masztowego. Tak więc na razie w składzie rezerwowym. Ahoj! Kostek 19:44, 14 cze 2005 (CEST)
- Ja podobnież, szczególnie w banjackim towarzystwie, kochani nawet jakby mi sie udało wyskrobać tydzień wolnego (najwyżej!) to 6 właśnie kolarze kojarzą w Szczawnie Zdroju. Służbowo..... na statek (piiiiip!) Ancia 15:24, 15 cze 2005 (CEST)
- Nie kapuję, a nie ma tego wyrażenia w Słowniku Języka Anulowego Kostek 17:09, 15 cze 2005 (CEST)
- Ale przecież to jest 6go a nie cały sierpień? Tukan 18:58, 15 cze 2005 (CEST)
- Oupss przepraszam dopiero teraz terminy zobaczyłem Tukan 18:59, 15 cze 2005 (CEST)
- Tak sobie patrzylem na cennik Sailora i za 2 tygodnie na naszej kochanej Sasance 660 (ach ten sentyment) placi sie 3500 zł / 6 os = ~530 zl. Wydaje mi się, że nie wszystkich stać na luksusy jakie proponuje Kuba. Ja osobiście wolałbym taniej. A do tego przecież ta Sasanka to także nasze wspomnienia
Tukan 15:15, 18 cze 2005 (CEST)
- Jest to myśl, zobaczymy co sie da zrobić w poniedziałek, bo jak ostatnio dzwoniłem, to to co przedstawiłem to są jedyne 3 opcje dostępne w pożądanym przez nas terminie. Wiec teraz wybór może być jeszcze mniejszy. Kuba 22:57, 18 cze 2005 (CEST)
- Czy termin jest sztywno wyznaczony? Tukan 11:49, 19 cze 2005 (CEST)
- Raczej tak. Wcześniej napewno nie, później też mogą być kłopoty, poza tym większość rzucała ten właśnie termin. No zobaczymy, bo jak w innym byłoby lepiej z łódkami, to będę kombinował. Kuba 17:06, 19 cze 2005 (CEST)
- Czy Sailor jest jedyną firmą czarterującą łódki? Tukan 17:57, 19 cze 2005 (CEST)
- Liczę, że nie muszę odpowiadać na powyższe pytanie, ale powiem tylko, że nie mam na oku innych firm, o których bym wiedział,co serwują, i na co mogę liczyć.
- Czy Sailor jest jedyną firmą czarterującą łódki?
- Raczej tak. Wcześniej napewno nie, później też mogą być kłopoty, poza tym większość rzucała ten właśnie termin. No zobaczymy, bo jak w innym byłoby lepiej z łódkami, to będę kombinował. Kuba 17:06, 19 cze 2005 (CEST)
- Czy termin jest sztywno wyznaczony?
- Jest to myśl, zobaczymy co sie da zrobić w poniedziałek, bo jak ostatnio dzwoniłem, to to co przedstawiłem to są jedyne 3 opcje dostępne w pożądanym przez nas terminie. Wiec teraz wybór może być jeszcze mniejszy. Kuba 22:57, 18 cze 2005 (CEST)
- Tak sobie patrzylem na cennik Sailora i za 2 tygodnie na naszej kochanej Sasance 660 (ach ten sentyment) placi sie 3500 zł / 6 os = ~530 zl. Wydaje mi się, że nie wszystkich stać na luksusy jakie proponuje Kuba. Ja osobiście wolałbym taniej. A do tego przecież ta Sasanka to także nasze wspomnienia
- Oupss przepraszam dopiero teraz terminy zobaczyłem
- Ale przecież to jest 6go a nie cały sierpień? Tukan 18:58, 15 cze 2005 (CEST)
- Nie kapuję, a nie ma tego wyrażenia w Słowniku Języka Anulowego
Chętni
Są jeszcze miejsca!!!
- Kuba jako skipper i pierwszy oficer zarazem
- Agnieszka jako drugi oficer
- Tukan jako trzeci oficer jeśli będzie miał za co!
- Od razu zastrzegam, że ja decyduję się dopiero na początku lipca, z powodów osobistych. Tukan 11:47, 19 cze 2005 (CEST)
- Od razu zastrzegam, że ja decyduję się dopiero na początku lipca, z powodów osobistych.
- Motyl w zależności od okoliczności różnych:-)
- Lucas ja chętnie, ale termin raczej 31 sierpień - 6 lipiec