Dyskusja szablonu:Cytat na dziś/58
Wersja z dnia 20:36, 14 gru 2020 autorstwa Judek (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "A cóż to za idiotyczny cytat jest? — '''אפםטנ''', godz. 11:59, 21 gru 2005 (CET) :Faktycznie dziwne. ε══з Коѕtеκ 12:01, 21 gru...")
A cóż to za idiotyczny cytat jest? — אפםטנ, godz. 11:59, 21 gru 2005 (CET)
- Faktycznie dziwne. ε══з Коѕtеκ 12:01, 21 gru 2005 (CET)
- A mnie się podoba Tukan 12:21, 21 gru 2005 (CET)
- A mnie nie. Wulgrane, płytkie, mało śmieszne, żadnych akcentów banjackich, autor zupełnie mi nie znany. Albo jakoś uzasadnisz ten wybór, albo sugeruję skasowanie tego cytatu z kolejki. — אפםטנ, godz. 13:39, 21 gru 2005 (CET)
- Jest to piękna metafora tego jak należy postępować w życiu, które jest pełne chamstwa, zła i podkładania kłód pod nogi. Jest to apoteoza bycia ambitnym i przebojowym. Jest to kwintesencja behawioru ewolucyjnie korzystnego. Alegoria ucieczki, która jest niestety równoczesnym przyznaniem racji zasadom rządzącym tym brutalnym światem. Jest to również smutna prawda o nas, szczera, mówiąca bez ogródek to, że tak naprawdę jesteśmy warci olania ciepłym moczem. I jesteśmy olewani z dnia na dzień. Jest to solucja na nasze życie, co robić aby być suchym, być przynajmniej pozornie zadowolonym. Jest to także impuls do działania, nie spoczywania na laurach. Ta sentencja pokazuje cały okrutny rzeczywisty świat. Ta sentencja wyraża ból i cierpienie spowodowane interakcjami z otaczającym nas środowiskiem. Tukan 13:59, 21 gru 2005 (CET)
- Mnie satysfakcjonuje taka interpretacja. Przecież nie każdemu musi się podobać, żeby było cytatem tygodnia? Jest to trochę kulawa metafora, bo przecież nie jesteśmy samochodami żeby być ciągle w ruchu, brak ruchu jest wręcz bardzie4j banjacki. Ale szanuję wybór Tukana. A to, że Judek ne zna Toma Waitsa nie znaczy, że jest on nieznany. ε══з Коѕtеκ 14:32, 21 gru 2005 (CET)
- Jest to piękna metafora tego jak należy postępować w życiu, które jest pełne chamstwa, zła i podkładania kłód pod nogi. Jest to apoteoza bycia ambitnym i przebojowym. Jest to kwintesencja behawioru ewolucyjnie korzystnego. Alegoria ucieczki, która jest niestety równoczesnym przyznaniem racji zasadom rządzącym tym brutalnym światem. Jest to również smutna prawda o nas, szczera, mówiąca bez ogródek to, że tak naprawdę jesteśmy warci olania ciepłym moczem. I jesteśmy olewani z dnia na dzień. Jest to solucja na nasze życie, co robić aby być suchym, być przynajmniej pozornie zadowolonym. Jest to także impuls do działania, nie spoczywania na laurach. Ta sentencja pokazuje cały okrutny rzeczywisty świat. Ta sentencja wyraża ból i cierpienie spowodowane interakcjami z otaczającym nas środowiskiem. Tukan 13:59, 21 gru 2005 (CET)
- A mnie nie. Wulgrane, płytkie, mało śmieszne, żadnych akcentów banjackich, autor zupełnie mi nie znany. Albo jakoś uzasadnisz ten wybór, albo sugeruję skasowanie tego cytatu z kolejki. — אפםטנ, godz. 13:39, 21 gru 2005 (CET)
- A mnie się podoba Tukan 12:21, 21 gru 2005 (CET)