Otwórz menu główne

Zmiany

Dawni wyznawcy

Usunięte 296 bajtów, 10:38, 7 kwi 2016
brak opisu edycji
[[Banjak|Banjakowi]] można oddawać cześć na wiele sposobów, lecz picie [[Alkohol|alkoholu]] jest z pewnością podstawową i najlepszą formą. Każdy, kto spożywa alkohol w jakiejkolwiek postaci, jest świadomym bądź nieświadomym wyznawcą Banjaka. W serii „Dawni wyznawcy” zamierzamy przedstawić sylwetki najwybitniejszych nieświadomych czcicieli Banjaka, którzy pojawili się dotąd w dziejach ludzkości, czyli mówiąc krótko – największych i najsłynniejszych pijaków.
== Noach==
<poem><i>
Ty, oćcze Noe, coś sadził szczep winny,'':''Locie, coś popił tak zdrowo u skały,'':''Aże miłości chucie niepowinney'':''Cór własnych imać wręcz ci się kazały'':''(Nie mówię, aby cię za to niesławić),'':''Architryklinie, głowo niezrównana,'':''Wszytkich trzech proszę, byście chcieli zbawić'':''Duszę dobrego mistrza Kotra Iana.''
:''Z waszej familiey zrodzon duch ten bratni,'':''On, co rad piiał naydrogsze y przednie,'':''Chociaby grosz miał wyłożyć ostatni,'':''Kompan wytrwały, hej, w nocy czy we dnie;'':''Kubek do pasa przytraczał rzemykiem,'':''Zawżdy napirwszy cisnął się do dzbana;'':''Szlachetne pany, uczciycie tym łykiem'':''Duszę dobrego mistrza Kotra Iana.''
:''Częstom go widział, gdy w spóźnioney dobie'':''Snuł się iak staruch, co w nogach się chwieie;'':''Nieraz na czele guza nabił sobie'':''O próg lub szynku zaparte wierzeie;'':''Nie było pewnie y w naydalszym kraiu'':''Do wszelkiey bibki lepszego kompana;'':''Wpuśćcież więc, skoro zapuka do Raiu,'':''Duszę dobrego mistrza Kotra Iana.''
:''Xiążę, zaledwie chwilę przestał doić,'':''Wraz krzyczał: «Raty, gardziel znów spękana!»'':''Nigdy pragnienia nie mogła ukoić'':''Dusza dobrego mistrza Kotra Iana.'' == JAN HIMILSBACH =='''Polska, 1931–1988'''</i></poem>
== Jan Himilsbach ==
[[Grafika:Himilsbach.jpg|thumb|Jan Himilsbach]]
;Polska, 1931–1988
Alkohol był bardzo ważnym elementem życiorysu Himilsbacha i to właściwie od samego początku. Jego ojciec tak ostro popił świętując urodziny syna, że wypełniając metrykę podał datę urodzenia 31 listopada.
<poem>Himilsbach i Maklakiewicz wchodzą do sklepu monopolowego.
– Dwie. – mówi Janek.
– Po co aż dwie, jedna ? Jedna wystarczy. – oponuje Maklak.
– Przecież jedna może mi zawsze wypaść z ręki. Mogę się potknąć i co wtedy? Zostanie tylko jedna.
– Dobra, w ostateczności mogą być dwie. – zgadza się Maklakiewicz i obaj zgodnie mówią:
– Poprosimy więc te dwie oranżady i sześć półlitrówek. </poem>
 
{{clear}}
=== Opowiadania Himilsbacha ''online'' ===
* ''[http://mim66.webpark.pl/monidlo.htm Monidło]''
* ''[http://mim66.webpark.pl/chrzciny.htm Chrzciny]''
[[Kategoria:Idea banjacka]]
[[Kategoria: Banjakalia]]
[[Kategoria: Ludzie]]