Spotkanie w Szarowie, 16 września 2005: Różnice pomiędzy wersjami
(→Obecni) |
|||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 30: | Linia 30: | ||
Coś od siebie chciałem dodać, jest jak najbardziej kulturalnie, bawimy się w gry planszowe, pijemy napoje izotoniczne i oglądamy filmy biologiczne, a wszystko w totalnym, niczym nie zakłóconym spokoju (bez kobiałek). [[Jajco]] | Coś od siebie chciałem dodać, jest jak najbardziej kulturalnie, bawimy się w gry planszowe, pijemy napoje izotoniczne i oglądamy filmy biologiczne, a wszystko w totalnym, niczym nie zakłóconym spokoju (bez kobiałek). [[Jajco]] | ||
− | + | <gallery mode=packed-hover heights=200px> | |
− | + | Samcze-6.jpg|Centrum dowodzenia | |
− | + | Samcze-2.jpg|Kultura polska | |
− | + | Samcze-1.jpg|Kolejeczka | |
− | + | Samcze-10.jpg|Tego Pana już nie obsługujemy | |
− | + | Samcze-11.jpg|Za Banjaka | |
− | + | Samcze-13.jpg|Hejnał mariacki | |
− | + | Samcze-18.jpg|Jestem cudowny i mam wspaniałe mięśnie | |
− | + | Samcze-19.jpg|Bogdan to wybór dla Polski | |
− | + | Samcze-21.jpg|A później uściskom nie było końca | |
− | + | Szarow 13.jpg|Czy to Bogdan, czy Mik Dżeger? | |
− | + | Szarow 25.jpg|Mieczysław Padło, gwiazda polskiego dziennikarstwa | |
− | + | </gallery> | |
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− |
Aktualna wersja na dzień 21:28, 27 mar 2016
To spotkanie było banjackie. Poniżej opis dla tych, których nie było, oraz dla tych, którzy chcą powspominać. Ave Banjak |
Okazja
Okazja była taka, że Kałasz wybyła na delegację, więc Mario miał wolną chatę.
Termin i miejsce
- piątek, 16 września 2005 r., godz. 19 (oczywiście z możliwością nocowania)
- Szarów
Obecni
Zaproszone były wyłącznie osoby płci męskiej.
Chętny, ale nie mógł
- Motyl – umierający z tęsknoty za banjakami, wódką, zakąskami, a także z powodu wycieńczenia, próbami przed jutrzejszym występem. Jestem z Wami duchem. Motyl 17:57, 16 wrz 2005 (CEST)
Relacja na żywca
W tych pięknych okolicznościach przyrody, i tego, i niepowtarzalnych... relacjonujemy z samczego spotkania. Pierwsza i prawie druga flaszka już za nami (Żołądkówka i Sobieszczak), zaraz zabieramy się za dalsze picie i oglądanie filmów à la Van Wilder. A po tym wszystkim zaczniemy kręcić własne niepowtarzalne filmy i spoty wyborcze. Tyle na razie. Zdjęcia brzucha Judka też będą.
Coś od siebie chciałem dodać, jest jak najbardziej kulturalnie, bawimy się w gry planszowe, pijemy napoje izotoniczne i oglądamy filmy biologiczne, a wszystko w totalnym, niczym nie zakłóconym spokoju (bez kobiałek). Jajco