Megazone: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 14: | Linia 14: | ||
Proponowany termin: | Proponowany termin: | ||
* Sobota, 19 marca 2005 r. | * Sobota, 19 marca 2005 r. | ||
| − | |||
| − | |||
---- | ---- | ||
| − | |||
| − | |||
Jest jeszcze inna zabawa z laserami, ale wymagająca mniej ruchu, a więcej myślenia :) | Jest jeszcze inna zabawa z laserami, ale wymagająca mniej ruchu, a więcej myślenia :) | ||
| Linia 25: | Linia 21: | ||
---- | ---- | ||
| − | |||
| − | |||
Jest jeszcze całkiem inna opcja, mianowicie PAINT-BALL. Rozmawiałem z kumplem, który już się w to bawił, koszt to podobno 50 zł za 2 godziny. W cenie ubranko karabinek i jakaś porcja kulek z farbą. Miejsce zabawy to chyba gdzieś koło poligonu w Pobiedniku. | Jest jeszcze całkiem inna opcja, mianowicie PAINT-BALL. Rozmawiałem z kumplem, który już się w to bawił, koszt to podobno 50 zł za 2 godziny. W cenie ubranko karabinek i jakaś porcja kulek z farbą. Miejsce zabawy to chyba gdzieś koło poligonu w Pobiedniku. | ||
Adresu internetowego nie mam. [[Lucas]] | Adresu internetowego nie mam. [[Lucas]] | ||
| − | :Ta opcja mi się bardziej podoba, mógłbyś się dowiedzieć szczegółów? [[ | + | :Ta opcja mi się bardziej podoba, mógłbyś się dowiedzieć szczegółów? [[Tukan]] 16:32, 19 mar 2005 (CET) |
Wersja z 23:01, 7 kwi 2016
|
Niestety to spotkanie nie doszło do skutku. Plan spotkania i dyskusję na jego temat zachowujemy w celach archiwalnych. A miało być tak pięknie.... |
Laserowa zabawa
Opis i szczegóły na: Megazone
Ogólnie chodzi o strzelanie do siebie laserkami, tak jak to robiliśmym kiedy byliśmy mali i chcieliśmy być jak He-Man. Dzielimy się na dwie drużyny i szukamy się po zaciemnionym labiryncie. Ci, którzy przegrają, kupują flaszkę w Géancie i obalamy ją wspólnie na Wzgórzach Madzi.
Kto jest chętny, niech się wpisuje:
- Hełbi 16:31, 3 mar 2005 (CET)
- Judek 17:21, 3 mar 2005 (CET)
- Kuba 11:15, 5 mar 2005 (CET)
- Lucas, (wiadomo kto, a kiedy się wpisał nie ma znaczenia :P )
Proponowany termin:
- Sobota, 19 marca 2005 r.
Jest jeszcze inna zabawa z laserami, ale wymagająca mniej ruchu, a więcej myślenia :)
Jest jeszcze całkiem inna opcja, mianowicie PAINT-BALL. Rozmawiałem z kumplem, który już się w to bawił, koszt to podobno 50 zł za 2 godziny. W cenie ubranko karabinek i jakaś porcja kulek z farbą. Miejsce zabawy to chyba gdzieś koło poligonu w Pobiedniku.
Adresu internetowego nie mam. Lucas
- Ta opcja mi się bardziej podoba, mógłbyś się dowiedzieć szczegółów? Tukan 16:32, 19 mar 2005 (CET)
