=== Jestem Jajco McCloud ===
Witam was serdecznie. Okazało się, że farma na skurwiałej wysepce podpięła się pod net, więc mam nadzieję, iż pomimo obecności 120 gastusów będę mógł do was pisać i zdawać relacje. (...) Pozdrawiam was od Tani, Maszy i oczywiście Elwiry, której pra-pradziad zastrzelił trębacza z Mariackiego, co wczoraj przy ciderku uzgodnilismy. Ave, wyjazd zanosi się :){{haha|}}
===Tęsknotki===
===Dojechałam===
Po 12 godzinach podróży dotarłam (na) szczęśliwie na miejsce, i muszę powiedzieć że zaczynam od imprezy, a jutro dzień wolny od pracy. Całuje wszystkich mocno. Jajco jak zwykle pijany...
[[Dorka]] pozdrowienia od Wiliama Granta :){{haha|}}
===To znowu my===
===Dzięki===
...kochani :) {{haha|}} Już sobie wyobrażam Jajca w kilcie...hahaha...ale jaki dostęp będzie teraz do jego klejnockiego Jajka :) {{haha|}} Dorka nie ogoliła nóg? W to nigdy nie uwierzę :) {{haha|}} [[Kałasz]]
:A ja tak. — [[Judek|'''אפםטנ''']], godz. 21:47, 7 lip 2005 (CEST)
::A ja nie! Zróbmy [[Dyskusja:Szkocja|plebiscyt.]] [[Grafika:Tukan podpis.jpg|50px|Tukan]] [[Tukan]] 21:48, 7 lip 2005 (CEST)
Chciałem tylko poinformować, że w ciągu ostatnich 2 dni doszło do kilku ciekawych zdarzeń, których to skutkiem mam 4 a nie jedną dziurę w dupie, dzięki wydatnej pomocy pewnego zdradzieckiego Czecha, którego zapewne znacie. Otoż skurwiel pchnął mnie na drut kolczasty czyniąc spustoszenie w mym pięknym zadku. Z złamało to jednak mojej fantazji, a ponieważ byliśmy lekko w stanie banjackim, nie poddaliśmy się zimnu i smrodowi stawu, i razem z największymi twardzielami pływaliśmy sobie z pocharataną dupą.
===Wuj mnie strzela i szumią drzewa===
Po wypiciu kilku głębszych [[Dyskusja:Szkocja#Puryzm|ciderków]] ([[cydr|cyderków]]; przyp. red.) i paru szkockich sikanych piwek, napadła mnie nostalgija i jakiś taki niefarciarski lekko kulawy nastrój z którym walczę zażarcie, ale z miernym skutkiem. Ale my nigdy nie poddamy się, więc olewamy system i wracamy do zabawy. W końcu trza się szanować, a nie jakieś dołowanie i takie tam. Do następnego razu. Dziwny to wyjazd w tym roku wyszedł, ale cóż: życie to niejebajka – nie głaszcze... :){{haha|}}
===To znowu ja===
Na zachodzie bez zmian pogoda taka jak w kraju z ta jedyna roznica ze nalezalo by temperature podzielic przez 3 i takie tam sprawy jak desz i ten tego dodac. Cala reszta bez zmian czyli praca i nic wiecej , jutro jedziemy do Edynburga stolicy kraju tych smiesznych ludzikow i tyle. Nastroje jak zwykle doskonale.