Głuchy telefon
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia głuchego telefonu została po raz pierwszy uruchomiona w Lokatorze. Działa to na tej zasadzie, że ktoś wymyśla jakieś w miarę skomplikowane fonetycznie hasełko, np. trzy cytrzystki, które przekazywane jest kolejnym osobom. Pomimo różnych zakłóceń, ostatni rozmówca zawsze dochodzi do jak najbardziej banjackich, bo zboczonych wniosków.
Rozmowy przez ten pijany telefon odbywały się w wielu językach: polskim, czeskim, tukanowym (biologicznym), dorkariańskim (chemicznym) i gutowskim (głównie polegającym na rozśmieszaniu innych) itd. W obliczu braku gier planszowych czy warunków do kalamburowania lub też ofiary do gry w psychologa, jest to najtańsza i najprostsza forma spędzania czasu w gronie banjackim.