Wujek Motyl

Z BanjaWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Dagmara

Dagusia
Pierwsza oficjalna i pochodząca z Krakowa bratanica Wujka Motyla. Ulubienica Banjaków.

Szczęśliwie szpiedzy z Krainy Deszczowców i inne przeciwności losu ulegli urokowi Dagmary i Motyl bez przeszkód mógł towarzyszyć Banjakom na chrzcie Dagusi.

Majeczka

Majeczka
Cudnie chodzi! Pierwsze spotkanie z córcią Żyłki i Wampisza Wujek Motyl odbył co prawda dopiero w dziewiątym miesiącu życia Mai, młoda dama popędziła mu jednakże na spotkanie nie bacząc na tę okoliczność (częściowo metodą raczkaMrugnięcie.png i zajęła strategiczną pozycję na kolanach. Motyl zaniemówił z przejęcia:-)

Józio

Mój prawdziwy, rodzony brat cioteczny, syn Ani (która zabrania mi się tytułować ciocią;-), którego narodzin doświadczyłem dzięki niezwykle skomplikowanemu rozwojowi mojej rodzinnej historii. Uwielbiam go. A Józio uwielbia choinkę i bombki:-)

Antek

Antek Berliński urodził się 29 grudnia 2005 o godzinie 9:00. Ważył 3,980 kg i mierzył 58 cm. Zuch na schwał:-) Szczęśliwi rodzice - Magda i Dominik - uszczęśliwili Wujka Motyla, mianując go ojcem chrzestnym Antka.

W czwartym dniu swojego życia Antek zaszczycił Wujka Motyla, podejmując go godnie pomiędzy przewijaniem a kolejnym karmieniem, co więcej zdrzemnął się kwadrans, ułożony wygodnie na lewym Motyla skrzydle. Niesamowite to uczucie:-)

Antek

Melon

Melon
Od 2:00 rano 2 stycznia 2006 już wśród nas. Obstawiałem, że urodzi się wcześniej niż Antek (Marysia vel. "Mama to be" pogoniła mnie nie raz za tę koncepcję;-). Ostatecznie Melon pozwolił Marysi i Jasiowi powitać Nowy Rok w gronie przyjaciół i wydostał się na świat w 24 godz. po imprezie:-)

Wedle najświeższych doniesień Melon zainteresował się ideą sparingów bokserskich z Antkiem, która ujrzała światło dzienne dzięki tatusiom obu chłopców. W poczuciu odpowiedzialności Wujek Motyl sięgnął po "Boks - zostań sędzią w weekend". A Melon już ćwiczy...

Córeczka Angeli i Bartisa

Już wśród nas! Na życzenie rodziców płeć nie była potwierdzona, ale obstawialiśmy chłopaka:-)

I tu, niespodzianka! Niemal idealnie w terminie, 12 stycznia 2006, o godz. 15:50, urodziła się piękna dziewczyna - Hania.

W annałach zapisano, że przed porodem wierciła się strasznie, przybierając pozycje zgoła nieporodowe. Na szczęście operacja łagodniej perswazji masażem, w celu zmiany pozycji, zakończyła się pomyślnie. Kasiu, Bartku - serdeczne gratulacje!!!

Hania

Ratajątko

Dziecię Ewy i Tomka. Do 12 stycznia ścigało się z "synkiem" (czyli HaniąMrugnięcie.png Angeli i Bartka. Nie odważyłem się obstawiać wyników tej gonitwy;-) I dobrze! Teraz czekamy na newsy od Ratajów!

Latorośl Asi i Dominika

Czyli siostrzeniec(nica) Doroty. Oczekujemy jego(jej) przybycia w czerwcu. Motyl obstawia, że to będzie cud dziewczyna!

PS

Zdjęcia wkrótce. Zbieram zasoby:-)