Plotki

Z BanjaWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zobacz też przegląd prasy.

BMMG
Idea banjacka
Prawo banjackie
Struktura BMMG
Filmy i audycje
Artykuły i polemiki
Banjakalia
Spotkania Wyjazdy i podróże
Głosowania Plotki
Dla początkujących Banjakieta
Gdzie co jest O Banjawiki
Optymalne ustawienia

Z archiwum X

Dowód osobisty ma formę spersonalizowanej karty identyfikacyjnej o wymiarach 54 x 85 mm, wykonanej z tworzywa sztucznego, zawierającej dane osobowo-adresowe - tyle mówi rozporządzenie Rady Ministrów. Ale mało kto wie, że format nowo wprowadzanych dokumentów jest - jak zauważył podczas wizyty w Polsce Däniken - nieprzypadkowy. Czy może bowiem być przypadkiem, że dwie długości dowodu podzielone przez jego szerokość dają - nieomal dokładnie - słynną ludolfinę ? = 3,1416? Czy przypadkiem jest, że stosunek boku dłuższego do krótszego równy jest stosunkowi długości orbity Marsa do orbity Ziemi? Czy nikogo nie dziwi, że długość dowodu wyrażona w milimetrach i pomnożona przez sto jest równa uniwersalnej stałej gazowej, zaś szerokość wyrażona w milimetrach podzielona przez tysiąc równa jest masie elektronu podanej w atomowych jednostkach masy? Jednocześnie długości dwóch krótszych boków pomnożone przez 1012 dają odległość Wenus od Słońca, długość dłuższego boku pomnożona przez 7x1013 daje odległość Plutona od Słońca, pomnożona przez 8x1012 daje długość orbity Wenus, a przez 11x1012 - długość ziemskiej orbity. Obwód pomnożony przez 5x1012 równy jest długości orbity Marsa, a pomnożony przez 1014 - długości orbity Neptuna. Płytka o tak dobranych wymiarach, że kodują one większość istotnych stałych fizycznych i informacji o naszym systemie planetarnym, nie może być dziełem przypadkowego urzędnika. Z pewnością stworzyła ją pozaziemska potężna Inteligencja. (źródło: pl.listserv.chomor)

Gwoli uściślenia, stała gazowa R = 8,31 [J*mol-1K-1] czyli nijak nie wychodzi nam 85 mm * 100, nawet po przeliczeniu na kJ. Jeżeli komuś się chce niech spróbuje przeliczyć na kalorie (1 cal = 4,1855 J) ale zaręczam, że też nie wyjdzie. Masa elektronu natomiast wynosi me≈9,10938 x 10-31kg. Atomowa jednostka masy to mu = 1 u ≈ 1,6605387313 × 10-27 kg, no i, nawet się mniej więcej zgadza. Należy również uwzględnić, że długość wyrażona w calach, pomnożona przez stałą Kowalskiego daje sumę długości włosów na ciele jamnika szorstkowłosego Dody wyrażoną w wiorstach polskich. Tukan Tukan 11:35, 19 cze 2006 (CEST)

Delta i inni

Jeden ze znajomych zadał pytanie: Chcę iść dzisiaj do spowiedzi. Jak myślisz, czy wypada najpierw zapytać w konfesjonale: Przepraszam, czy był ksiądz agentem SB?

Ja na jego miejscu bardziej bym się bał, czy jego spowiednik jest tajnym agentem Giertycha i braci Kaczyńskich. — אפםטנ, godz. 11:01, 1 cze 2006 (CEST)

Chuck i BW

Chuck Norris był pewien, że nic go w życiu nie zaskoczy.
Dopóki nie wszedł na Banjawiki.
Z wrażenia sam sobie dał kopa w twarz, oczywiście z półobrotu.

Z bieżącej polityki

- Chcemy waszego dobra - powiedział prezes Kaczyński do Polaków.
Zaniepokojeni Polacy zaczęli więc ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.

Kolejny przeciek z pewnej giełdowej spółki

BMMG dotarło do poufnych informacji, że prezes niżej wymienionej spółki przelał na swoje prywatne konto w Szwajcarii niebagatelną sumę 10 mln $. Wymieniony prezes został zatrzymany na terytorium Niemiec, i w jednym z tamtejszych aresztów oczekuje na ekstradycje. Prokuratura Krajowa już przygotowuje akt oskarżenia, anonimowe źródła podają, że grozi mu nawet 15 lat więzienia. Jesteśmy ciekawi jak na tą wiadomość zareaguje giełda.

Przecieki z pewnej giełdowej spółki

Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że pewna nowa spółka giełdowa z branży nowych technologii biotechnologicznych ma znacznie zwiększyć swoją wartość. Podobno notuje ona świetne wyniki w ostatnim kwartale 2005 roku. Kupujcie ich akcje i akcje ich spółki matki! Kupujcie, a nie pożałujecie, a na pewno nie pożałują banjaki.

Ale miałem zły sen

Śniło mi się, że budzę się rano, odpalam Banjawiki i okazuje się, że w nocy ktoś buszował po naszej stronie, zmienił nam hasła i loginy i zwandalizował Stronę Główną. Na szczęście to był tylko sen. ε══з Коѕtеκ 11:07, 5 lis 2005 (CET)

Dawid się ochajtał

Wbrew pozorom żona Króla Dawida nie ma na imię Abigail ani Achinoam, ale Tola.

Nowa knajpa

BAP zdobył informację, iż już 15 października nasz kolega z liceum Sylwek M., otwiera lokal na Prądniku Czerwonym (czy jakoś gdzieś tam – nieopodal krakowskiej siedziby Maltańczyków, miejsca znanego niektórym z banjaków). Mamy zostać zaproszeni.

Z krakowskiego zoo uprowadzono kangura

Czy nasza była banjasadorka w Australii ma z tym coś wspólnego? A może razem postanowili uciec i zacząć nowe życie w Anglii?

Czy UOB inwigiluje Komitet Centralny?

porucznik UOB ban Hełbi

W kontekście ostatnich doniesień prasowo-nałęczowych, chciałbym publicznie zapytać pana porucznika Hełbiego, prominentnego oficera kontrwywiadu BMMG, czy porucznik Hełbi stoi za wprowadzeniem agenta UOB w struktury kierownicze BMMG? Czy ma to związek z planowanym rychłym rozpoczęciem kampanii wyborczej Bogdana Pawłowskiego? "W kontekście afery z Jarucką, trzeba wyjaśnić do bólu te sytuacje, gdzie mieliśmy do czynienia z intrygowaniem przez służby specjalne w sprawach politycznych" – powiedział Tomasz Nałęcz w wypowiedzi dla BAP. Pytam pana, panie poruczniku.

Judek idzie w kamasze?

Garnizonowy węzeł łączności w Zielonej Górze

Najkrótszy wojskowy kawał: Judek w wojsku. Przecież ta instytucja tego nie przetrwa.

I wy mu wierzycie? Tukan Tukan 02:14, 12 sie 2005 (CEST)

"Niech nas zobaczą"

Jak się okazało, pozory czasem mogą mylić, a czasem wręcz przeciwnie. Bywa nawet, że Cyganka okazuje się pedziem. Dobrze, że banjaki potrafią tak dobrze dedukować, trzymają oko i ucho na pulsie spraw i zawsze na czas znajdą podejrzanych. Prawie jak komisarze z W-11...

Na szczęście wśród naszych kolegów i koleżanek z liceum (rocznik 1981) jest też – jak się okazało – co najmniej jedna taka, co poświęciła się Dziełu Bożemu.

Niezła afera

Kto ma pożyczyć dwadzieścia zdjęć Małysza?, kupiłbym sobie autko. Ewentualnie może być dziesięć, ale kolorowych odbitek, albo stykówka. Mój album na zdjęcia świeci pustkami.Uśmiech.png

[cenzura] Spiniji w nowej GTW?

Obecny rząd składa się, jeśli nie z członków, to wykonawców bądź sympatyków i współpracowników "klubu Krakowskiego Przedmieścia". Nie ma co ukrywać, że obecny rząd z panem premierem Belką jest rządem prezydenckim – mówił Wieczerzak po przesuchaniu przez Sejmową Komisję Śledczą ds. PZU. Do powiązanych z klubem zaliczył ministrów Gronickiego i [cenzura]. Jego zdaniem, ciężko znaleźć decyzję Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (przez 10 lat jej przewodniczącym był [cenzura]), która nie sprzyjałaby członkom "klubu".

Czy przewodniczący komisji (choć tym razem nie tej od Orlenu) znowu spyta [cenzura]: "co Panu wiadomo w sprawie?"

Źródło: Wirtualna PolskaJudek 20:55, 7 mar 2005 (CET)
ocenzurował za szefa Cipy Kostek 16:56, 10 mar 2005 (CET)

Kolejna szansa zmarnowana

Niestety Naród stracił kolejną okazję, by zobaczyć, jak Głowa Państwa tańczy i śpiewa. Prezydent Rzeczypospolitej odmówił! Odmówił, odmówił, odmówił! stawienia się przed Sejmową Komisję Śledczą ds. Orlenu, dodając staropolskim zwyczajem, iż "nie ma zgody" (tzw. liberum veto). Ciekawe, na kogo jeszcze obrazi się nasz przywódca?

Judek 09:12, 8 mar 2005 (CET)
Tak więc nie dowiemy się czy Pan Prezydent zna Jennifer Lopez, ani czy lubi wiewiórki jak premier Belka (ale nie te co mają rudą kitę). Tyle się mówi o moralnej odnowie. Pan Prezydent zaprezentował nowy ruch – ruch moralnej odmowy.

Kostek 12:08, 8 mar 2005 (CET)

Czy ktoś potrafi objaśniać sny?

Rzadko zdarza mi się pamiętać swoje sny, ale tej nocy miałem sen i to wyjątkowo dziwny. Śniło mi się, że KC BMMG uchwalił, iż mam nie nosić jarmułki. Już miałem sprawdzić, czy taka uchwałą jest zgodna z Konstytucją, ale się obudziłem. Czy ktoś potrafiłby objaśnić znaczenie tego snu? — Judek 14:42, 11 mar 2005 (CET)

Jarmułka to czapka, ładna, twarzowa, zgadza się? No więc widzieć ładna, twarzową czapke – sukces i zajęcie wysokiego miejsca w jakiejś sytuacji. KC uchwaliło, a więc musiałeś spotkać przyjaciół, a to z kolei oznacza: wesoła nowina, niespodziewane zdarzenie. Zacząłeś sprawdzać w Konstytucji, a więc szukałeś, a szukać : W zależności od tego, czy śniący znalazł to, czego pragnął, czy też nie, sen zapowiada przebieg wydarzeń w rzeczywistości. W takim razie w najbliższej przyszłości czeka Cię niespodziewane zdarzenie, które spowoduje sukces i zajęcie wysokiego stanowiska. Szukałeś czy Konstytucja pozwala zakazac noszenia jarmułki, ale szukałeś z nadzieją, że nie ma takiego zakazu, tak więc prawdopodobnie znalazłeś czego szukałeś. Szykuj się na fotel prezesa IP.

wróżka Izydora

Kostek idzie w kamasze?

Kostek otrzymał Wezwanie w sprawie powszechnego obowiązku obrony. W poniedziałek o 9 ma się stawić w Komendzie Uzupełnień w celu odbycia zasadniczej służby wojskowej.

Pracownik WKU stwierdził, że nie przyjmie mojego zaświadczenia o tym, że studiuję, gdyż zostało wydane w październiku i jest dla niego nieaktualne. Na moje pytanie: Na jakiej podstawie uważa że nieaktualne, tym bardziej, że jest w podaniu przypuszczalna data ukończenia studiów, a w indeksie wpis na cały rok akademicki, facet stwierdził, że wierzy mi, ale dla niego z października znaczy nieaktualne. W każdym razie na razie nie idę do woja, czyli nie muszę golić się na łyso. A jakbym miał iść to powołam się na możliwość odmowy z powodów ideologicznych, gdyż banjakalizm jest z natury amilitarny.Kostek 23:24, 13 kwi 2005 (CEST)
Służba odroczona do końca września. Kostek 16:42, 14 kwi 2005 (CEST)
Britney

Britney w ciąży!

Britney Spears spodziewa się dziecka! Tę cudowną wiadomość zamieściła na swojej (jakże gustownej) oficjalnej stronie www.

Wstrząśnięty tą wiadomością podana przez wiernego fana Britney, Judka próbowałem zajrzeć na podaną strone, jednak chyba jest taki tłok, że nie da rady! I co ja teraz poradzę! Kostek 23:24, 13 kwi 2005 (CEST)
Kajnab czy co? — Judek 19:02, 14 kwi 2005 (CEST)
A mnie się udało. Żałuj Mrugnięcie.png Tukan 16:43, 14 kwi 2005 (CEST)

banjacka Komisja Śledcza na celowniku?

Gruszka wpadł jak śliwka w kompot. Już wcześniej był średnio bystry, ale teraz już nie ma się z czego śmiać. Podobno ktoś dosypał mu czegoś do kawy. Podejrzewamy, że podano mu kawę z denaturatem, a biedak był miętki a nie mocny. A więc przypadek, czy gra wywiadu albo mafii paliwowej? W każdym razie my się gier-tych nie boimy i badamy wytrwale sprawę zaginięcia biustu. Ale apelujemy do wszystkich, którym coś wiadomo w sprawie: uważajcie jaką kawę pijecie! A najlepiej pijcie tylko sprawdzony alkohol! Kostek 19:51, 15 kwi 2005 (CEST)