Idea banjacka

Z BanjaWiki
Wersja z dnia 00:45, 9 mar 2016 autorstwa Judek (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Spis treści}} ==Idealizm Banjacki== Banjak jest ideą (Bnf 6,1-2). Jest to idea najwyższa, tj. nadrzędna wobec...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
BMMG
Idea banjacka
Prawo banjackie
Struktura BMMG
Filmy i audycje
Artykuły i polemiki
Banjakalia
Spotkania Wyjazdy i podróże
Głosowania Plotki
Dla początkujących Banjakieta
Gdzie co jest O Banjawiki
Optymalne ustawienia

Idealizm Banjacki

Banjak jest ideą (Bnf 6,1-2). Jest to idea najwyższa, tj. nadrzędna wobec wszystkich innych idei (Bnf 1,1; Bnf 6,3-4; Obj 3,15; Lit 1,1). Jest więc Banjak źródłem i celem wszelkich idei i z Niego czerpią one swoje znaczenia (Bnf 7,1-2). Można je poznać, zrozumieć i ocenić tylko w świetle idei Banjaka. Natomiast sama idea Banjaka nie może być wyjaśniona w sensie teleologicznym, czyli nie da się wyjaśnić jej źródła ani celu. Idei tej nie można ogarnąć rozumem (Bnf 3,1-3), ani podać jej wyczerpującego opisu (Bnf 3,12-14). Jest ona niezmienna w czasie i przestrzeni.

Banjak jest również ideą najlepszą (Bnf 1,2), tzn. najbardziej doskonałą i będącą kwintesencją wszelkiego dobra. Jest też ideą najbardziej banjacką (Bnf 1,2-3), bardziej nawet niż jakiekolwiek inne Banjaki (Lit 1,22), gdyby istniały. Nie istnieją jednak, gdyż Banjak jest tylko jeden (Bnf 1,1). Szczególnie swoje źródło w Banjaku bierze idea człowieka. Każdy człowiek podobny jest do Banjaka i zobowiązany do tego, by to podobieństwo stale pogłębiać aż do osiągnięcia w pełni ideału, którym jest sam Banjak.

Banjakalizm – wiara i praktyka

Banjakalizm polega na wierze w Banjaka i na życiu wedle Jego nakazów (Bnf 1,7-12). Wierzyć w Banjaka znaczy tyle, co ufać, iż świat poznawalny jest jedynie odbiciem idei, z których najwyższą, będącą źródłem i celem wszystkich innych idei, jest Banjak. Wiara w Banjaka nie musi być uświadomiona, tzn. można wierzyć w Banjaka i nie zdawać sobie z tego sprawy. Ważne jest natomiast, by była to wiara szczera, „gorejąca jak krzak” (Obj 3,24-25) oraz nieprzerwana „aż po deskę grobową i klozetową” (Obj 3,19).

Wiara nierozerwalnie wiąże się z praktyką. Każdy wierny spełnia przynajmniej jeden, najważniejszy nakaz wynikający z przeznaczenia każdego człowieka, jakim jest upodobnienie się do Banjaka. Ponieważ Banjak jest najwyższym dobrem, wierni powinni dążyć do tego, co dla nich dobre, czyli do eudajmonii (prawdziwego szczęścia). Szczęście zaś daje nam to, co jest dla nas przyjemne. Praktyką banjakalizmu jest zatem wszystko to, co nasze życia urozmaica i uprzyjemnia (tzw. wiraże; Bnf 3,25-29). Wirażem szczególnym są napoje alkoholowe. Autor wstawiony mówi wprost, iż „wódka jest największym dobrem, które może nas spotkać” (Bnf 8,6-7); wyjaśnia też w eleganckim i logicznym wywodzie, dlaczego czerpiemy przyjemność z picia piwa (Bnf 7,6-18).

Każdy zatem, kto spożywa alkohol i czerpie z tego przyjemność, uświadamia sobie, że jest to dla niego dobre i staje się nieświadomym wyznawcą Banjaka (Obj 3,21-22). Zadaniem członków BMMG, którym prawda o Banjaku została objawiona, jest tę wiarę wszystkim wyznawcom uświadomić.

Należy tu wyraźnie podkreślić, że eudajmonię osiągnąć można tylko pod warunkiem wolnej woli danej każdemu człowiekowi. Nawet picie alkoholu nie zda się na nic, jeżeli będziemy to robić niezależnie od swojej woli, powodowani takim na przykład przymusem, jak choroba alkoholowa. W naszym dążeniu do pełnego szczęścia i do upodobnienia się do Banjaka należy zatem zachować tyle rozsądku i umiaru, by wystrzec się jakichkolwiek nałogów, które miast zbliżać nas do Banjaka, kierują nas w stronę Kajnaba. Zresztą dzięki Banjakowi istnieje naturalny mechanizm pozwalający ograniczyć picie alkoholu w momencie, gdy ilość już spożyta jest w danej chwili wystarczająca. Jest nią stan pomroczności, któremu towarzyszą takie objawy jak wymioty (Bnf 8,13-14) i niemoc fizyczna.

Eschatologia Banjacka

Widmo Banjakalizmu już teraz panuje na świecie (Bnf 1,4-5). Jest to potencjał wszystkich wiraży, które mogą nas spotkać w naszym dążeniu do Banjaka. Można je sobie wyobrazić jako chmury wódki unoszące się nad ziemią. Cały ten potencjał zużyje się do końca świata, kiedy to deszcze wódki padające z owych chmur „jako świat szeroki i długi” (Obj 3,16), całkowicie zaleją wyznawców Banjaka, tak iż będą kompletnie zalani. Nastąpi wówczas powódź (czyli, zgodnie z etymologią tego słowa, to, co dzieje się po wódzi), która ostatecznie stanie się obiecanym przez Banjaka Morzem Wódki (Obj 6,9-10).

Banjakalizm przyszłością świata.JPG

Zobacz też