Die Heidelberg Zeitung, nr 0

Z BanjaWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Tukanowe drobnostki
Oko Tukana
Tukan Varia
Napisz do Tukana

Jeszcze staje mi przed oczami widok nocnego, zaśnieżonego Krakowa. Jeszcze czuje te łzy spływające po policzku. Jeszcze słysze głosy mych przyjaciół. Jeszcze... jestem u siebie. Za parę godzin krajobraz za oknem będzie stawał się coraz mniej polski. Coraz mniej swojski. Coraz mniej mój.

Ale się cieszę. Cieszę się i raduje z jazdy w nieznane. Z nowych wyzwań, radości i smutków, które tam na mnie czekają. Cieszę się, bo wiem, że mam do czego, a przede wszystkim do kogo wracać. Do moich przyjaciół. Nieważne jak bardzo się z nimi kłócę, droczę, sprzeczam czy nierozumiem. Ważne jest to, że są... że ja jestem... z nimi. Życzcie mi szczęścia i powodzenia moi drodzy. Na tym zakończę preludium do relacji z mojego pobytu na wygnaniu. Pamiętajcie o mnie, ja nie zapomnę na pewno. Z Banjakiem na ustach ruszam na podbój zachoduMrugnięcie.png