Otwórz menu główne

Hymnem Banjak MultiMedia Grůp jest fragment piosenki Deszcze niespokojne (słowa: Agniszeka Osiecka, muzyka: Adam Walaciński) z serialu wszech czasów Czterej pancerni i pies, dzieła uznanego za kultowe od Serbii po Mongolię.

W tradycji banjackiej odśpiewanie hymnu odbywa się zawsze przed otwarciem wódki. Śpiewa się stojąc, z pokazywaniem.

Tekst

Deszcze niespokojne
potargały sad,
a my na tej wojnie
ładnych parę lat.
Do domu wrócimy,
w piecu napalimy,
nakarmimy psa. (Masz, żryj!)

Przed nocą zdążymy,
tylko zwyciężymy,
a to ważna gra!
Parampampam...

Instrukcja pokazywania

Stary przedszkolno-oazowy zwyczaj pokazywania tego, co się śpiewa, został z powodzeniem przeszczepiony na grunt banjacki, skutkiem czego pokazywanie stanowi integralną część uroczystego śpiewania hymnu banjackiego. Poniżej przedstawiamy po kolei wszystkie figury.

 
Deszcze niespokojne... Powoli opuszczamy obie ręce szybko przy tym przebierając palcami, co ma imitować opadające krople deszczu.
 
... potargały sad... Uniesionymi w górze rękami machamy gwałtownie w lewo i w prawo, przy czym palce powinny być rozstawione, lekko zakrzywione i usztywnione, co sugerować ma akt targania.
 
... a my na tej wojnie... Wojnę wyobrażamy udając oddawanie strzałów z erkaemu czyli wysuwając lewą pięść do przodu (prawą w przypadku osób leworęcznych) i wystawiając palec wskazujący (wyobrażający lufę karabinu), a prawą pięść trzymając mniej więcej na wysokości lewego łokcia i w tej pozycji wykonując bardzo szybkie gwałtowne szarpnięcia imitujące zjawisko odrzutu.
 
... ładnych parę lat... Kolejne lata wojny (pięć) odliczamy odginając kolejne palce jednej dłoni.
 
Do domu... Tęsknotę za domem symbolizuje daszek utworzony z rąk złączonych końcami palców mniej więcej pod kątem 45 stopni ponad głową.
 
... wrócimy... Powrót do domu przedstawiamy wykonując dodatkowo ruchy nogami wyobrażające czynność chodzenia.
 
... w piecu napalimy... Wykonujemy ruchy zarówno rękami, jak i całym ciałem, mające sugerować, iż mamy w dłoniach szuflę bądź łopatę i kładziemy nią węgiel do pieca.
 
... nakarmimy psa... W geście wyobrażającym trzymanie w dłonie łyżki i karmienie nią kogoś, podsuwamy pięść do twarzy upatrzonej przez nas uprzednio, aczkolwiek stojącej w miarę blisko, osoby. Z niewyjaśnionych przyczyn, prawie zawsze jest to Kuba.
 
Przed nocą zdążymy... Składamy obie dłonie i kładziemy je pod głowę jak do snu.
 
... tylko zwyciężymy... Nadzieję na zwycięstwo wyrażamy słynnym Churchillowskim gestem litery V.
 
... a to ważna gra! Na koniec wykonujemy oburącz ruchy przypominające czynność rozdawania kart do gry.