Czerwony Autobus: Różnice pomiędzy wersjami

Z BanjaWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "Słowa Kazimierz Winkler, muzyka: Władysław Szpilman Gdy o świcie pędzę wichrem przez ulicę Jak przyjaciel dobry miasto wita mnie I naprawdę tyle szczęś...")
 
Linia 1: Linia 1:
Słowa
+
{{YT|url=https://www.youtube.com/watch?v=dme-Ns3G4o4}}
 
+
:''Słowa: '''Kazimierz Winkler'''''
Kazimierz Winkler, muzyka: Władysław Szpilman
+
:''Muzyka: '''Władysław Szpilman'''''
 
 
 
 
Gdy o świcie pędzę wichrem przez ulicę
 
  
 +
<poem>Gdy o świcie pędzę wichrem przez ulicę
 
Jak przyjaciel dobry miasto wita mnie  
 
Jak przyjaciel dobry miasto wita mnie  
 
 
I naprawdę tyle szczęścia wszystkim życzę  
 
I naprawdę tyle szczęścia wszystkim życzę  
 
 
Ile daje mi [[Warszawa]] w każdy dzień  
 
Ile daje mi [[Warszawa]] w każdy dzień  
 
  
 
Proszę wsiadać, nikt nie spóźni się do pracy  
 
Proszę wsiadać, nikt nie spóźni się do pracy  
 
 
Pojedziemy szybko, choć wokoło las  
 
Pojedziemy szybko, choć wokoło las  
 
 
Las rusztowań wokół nas to właśnie znaczy  
 
Las rusztowań wokół nas to właśnie znaczy  
 
 
Że nie stoi tutaj w miejscu czas  
 
Że nie stoi tutaj w miejscu czas  
 
  
 
Autobus czerwony przez ulice mego miasta mknie  
 
Autobus czerwony przez ulice mego miasta mknie  
 
 
Mija nowe jasne domy i ogrodów chłodny cień  
 
Mija nowe jasne domy i ogrodów chłodny cień  
 
 
Czasem dziewczę spojrzenie rzuci ku nam jak płomienny kwiat  
 
Czasem dziewczę spojrzenie rzuci ku nam jak płomienny kwiat  
 
 
Nowy jest nie tylko Nowy Świat, u nas nowy każdy dzień  
 
Nowy jest nie tylko Nowy Świat, u nas nowy każdy dzień  
 
  
 
A motor tak buczy dudni basem ponad mostem  
 
A motor tak buczy dudni basem ponad mostem  
 
 
W tej tonacji radości, w której serce moje gra  
 
W tej tonacji radości, w której serce moje gra  
 
  
 
Autobus czerwony, a w nim ludzie, choćby każdy z was  
 
Autobus czerwony, a w nim ludzie, choćby każdy z was  
 
 
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe  
 
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe  
 
 
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe  
 
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe  
 
  
 
Kierownicę trzeba chwycić w mocne dłonie  
 
Kierownicę trzeba chwycić w mocne dłonie  
 
 
Kiedy motor jak koń młody naprzód rwie  
 
Kiedy motor jak koń młody naprzód rwie  
 
 
Nawet wiatr od Wisły nas już nie dogoni  
 
Nawet wiatr od Wisły nas już nie dogoni  
 
 
Nie dogoni nas gołębia szybki cień  
 
Nie dogoni nas gołębia szybki cień  
 
  
 
Proszę wsiadać, to ostatni kurs a potem  
 
Proszę wsiadać, to ostatni kurs a potem  
 
 
Gdy umilknie już motoru dziwięczny rytm  
 
Gdy umilknie już motoru dziwięczny rytm  
 
 
W jasne oczy spojrzę ci, a serce młode  
 
W jasne oczy spojrzę ci, a serce młode  
 
+
Na twój widok, miła, zacznie bić </poem>
Na twój widok, miła, zacznie bić  
 
 
 
 
 
600px|left|Czerwony autobus
 
 
 
 
 
 
 
Do zassania
 
 
 
 
 
[http
 
//www.banjak.pl/tukan/downloads/autobus.avi Czerwony autobus ze starego winyla w wykonaniu kabaretu "Potem"]
 
 
 
 
 
 
 
  
 
[[Kategoria:Śpiewnik banjacki]]
 
[[Kategoria:Śpiewnik banjacki]]

Wersja z 20:49, 30 mar 2016

Słowa: Kazimierz Winkler
Muzyka: Władysław Szpilman

Gdy o świcie pędzę wichrem przez ulicę
Jak przyjaciel dobry miasto wita mnie
I naprawdę tyle szczęścia wszystkim życzę
Ile daje mi Warszawa w każdy dzień

Proszę wsiadać, nikt nie spóźni się do pracy
Pojedziemy szybko, choć wokoło las
Las rusztowań wokół nas to właśnie znaczy
Że nie stoi tutaj w miejscu czas

Autobus czerwony przez ulice mego miasta mknie
Mija nowe jasne domy i ogrodów chłodny cień
Czasem dziewczę spojrzenie rzuci ku nam jak płomienny kwiat
Nowy jest nie tylko Nowy Świat, u nas nowy każdy dzień

A motor tak buczy dudni basem ponad mostem
W tej tonacji radości, w której serce moje gra

Autobus czerwony, a w nim ludzie, choćby każdy z was
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe
Wszyscy patrzą, jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe

Kierownicę trzeba chwycić w mocne dłonie
Kiedy motor jak koń młody naprzód rwie
Nawet wiatr od Wisły nas już nie dogoni
Nie dogoni nas gołębia szybki cień

Proszę wsiadać, to ostatni kurs a potem
Gdy umilknie już motoru dziwięczny rytm
W jasne oczy spojrzę ci, a serce młode
Na twój widok, miła, zacznie bić